-
POMYSŁ NA JESIENNĄ DEPRESJĘ... :)
Nastała chyba nie najciekawsza pora jaką jest JESIEŃ. Trudno walczyć z nadwagą, gdy humor nie dopisuje, pogoda do kitu - nic tylko leżeć pod kołderką, czytać książkę i mieć pod ręką coś do chrupania.... Brak słońca, coraz krótsze dni, mniej ruchu na świeżym powietrzu, nic tylko czekać, aż waga zacznie rosnąć w górę Wszyscy dobrze to znamy, że jak zły humor, to łapki same szukają po szafkach czegoś słodkiego. Latem łatwiej mi było ograniczyć jedzenie i chudnąć.
Jestem ciekawa jakie macie sposoby na jesienną depresję Czym tu się zająć w taką pogodę, gdy za oknem plucha
-
Gdy jest mi smutno to jem bez opamiętania, lub płaczę. Piszę wiersze...
Gdy jest mi smutno i jestem jednocześnie wściekła, to wychodzę z psem. Wtedy czuje się spokojniej. W ogóle spacery mi pomagają.
-
No faktycznie o spacerku nie pomyślałam. Można sobie wtedy przemyśleć wszystkie sprawy i poukładać w głowie. Pies jest pewnie dla Ciebie dodatkową motywacją do wyjścia na świeże powietrze. Fajny pomysł Dzięki za propozycję :P
-
Nie ma to jak ZAKUPY Naszukałam się dziś płaszcza... 3 godziny łaziłam i przymierzałam Wymęczona jestem jak nie wiem I niech mi ktoś powie, że na zakupach to nie można zgubić zbędnych kalorii..... No i humor jak mi się od razu poprawił, bo dokonałam zakupu
-
-
nie ma to jak wyzalanie sie przyjaciolom polaczone z zakupami
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki