Wątek: ..::Ziutkos Pamiętnikos::..

oK OK To dobrze,bo już chciałam Cię ukatrupić.A tak to co innego.Do premiery niech będzie tak jak teraz a potem jeszcze lepiej ))) Buziiiii

Zapraszam do wpisywania się na moim nowym poście,bo na tamtym errory wyskakiwały.CINNI MINNIS POST NUMER 2 )

Ehh forum mi kawał zrobiło i musiałam nowego posta założyć,ale napewno mnie tam odwiedzisz Narazie jestem na trzeciej stronie.Buziaki!!!

Kochane moje wstałam własnie (ale se dzis pospalam, zazwyczaj budze sie o 6 i musze oznajmic ze jestem załamana! Po co ja wchodziłam na ta wage?? Myslalam, ze oszaleje! Waze 53.5 rano!!! To co by bylo wieczorem??O rany! Jestem beznadzijne! Dzis chyba normalnie nic nie zjam... no nie zjem troszke, ale od jutra zaczynam dietke rozdzielna, i bede na niej jadla 1000 kcal! A i jeszcze trzeba zastosowac dzien regeneracji i zupka warzywna ( tak tam napisali, zupa caly dzien) dziekuje Wam kochane moje ze ze mna jestescie! Czoki dawaj dawaj na tym rowerku ! Tusiaczku mimo ze masz duzo auki molo ze zagladasz) Cinni najcudowniejsza dziewczyno i pocieszycielko pod sloncem badz ze mna szczegolnie w tych trudnyh chwilach!

To jeszcze ja - zdolowana... puszczam se wesola muze (Westlife - Uptowngirl) która mnie zawsze na duchu podnosi! Dzis jakos to nie idzie... nie wiem jak ja zrzuce te kilogramy do kwietnia, po prostu jestem wstretny tluscioch ktory nie umie sie opanowac z jedzeniem... chlip

Bylam wlasnie na lyzwach! Poganialam sie troszke z kjakimis chlopakami) Nawet sympatyczni i zabawa byla ok, a nie jakas wulgarna czy cos, bo chlopcy w moim wieku tacy sa... tak wiec troszke dolek sie zmniejszyl) Byłma strasznie glodna i widzialam juz zza wystawy pyszne gofry i hamburgerki i juz...juz... chcialamkupic sobie takiego smakolyczka albo jakas buleczke slodka czy batonika, ale sobie mysle, o jejku co ja powiem dziewczynom?? Cinni mnie ukatrupi!!! I kupilam suchary maca...i jeszcze serek danio (nie moglam sobie odmowic, ale to nie slodycz, za to uzaleznia!) i kupilam sobie potem jeszcze dwa dania bo chodzilam dlugo po miescie i znow zglodnialam i mnie nozki bolaly. A potem w domku czyli przed chwileczka jeszcze dwa serki i zupke czysta i lyzke musli. Wiem, ze to stanowczo za duzo serkow, ale od teraz szlaban na serki! Musze z nimi walczyc jak z czekolada i slodyczami!!! Bo one tak uzalezniaja... i sa takie dobre! Juz bez slodyczy jest mi latwiej! Juz 3 dzien! Alez jestem z siebie dumna, za to nadrabiam serkami... ale od teraz wypowiadam kolejna wojne! UWAGA SERKI WYPOWIADAM WAM WOJNE!!! Bede je teraz traktowac jak czekolade czy slodycz! Mam dosyc pelnawy brzuszek wiec musze cos z tym zrobic ale nie wiem co... nie chce mi sie skakac bo mi sie zoladek przewroci) Jeszcze cos wymysle

Juz wiem ide potańczyc! A tak mi sie jeszcze chce płatkow z maslanka ale musze sie jakos powstrzymac. Brzuch mam naladowany serkami ale i tak maslanki z platkami mi sie chce, o rany ile ja moge pomiescic??!! Przerazm sama siebie... nie, mysle o Dominiczku, co on by pomyslal jakby mnie zobaczyl?? Prosiak z ciebie - ot co by pomyslal!!! Nie nie zjem teraz zadnej maslanki z platkami ona jest niedobra i w ogole nie wiem czemu ja chce po nia isc?? maslanka jest fe! Zjem cos potem, kolo 19 i koniec wytrzymam! Dominicze.. :* Dominis :* lala :>> bzzt bzzt Dominiczek :* hihi nanana oo juz nie mam dolka ale fajnie )

Ide potanczyc! Zarazilas mnie Cinni!) Maslanka precz! Chybaze na wieczor ale nie lepiej jak zjem jakies pieczywko pelnoziarniste czy cos takiego! Tak to bedzie lepsze! A od jutra dietka rozdzielna, tzn jutro dzien przejsciowy z zupka ziemniaczna... wytrzymam i sie nie poddaje mam jeszcze duzo czasu! A juz niedlugo premierka! Juz dzis! nie moge sie doczekac, ale nie ma co ide tanczyc!

A ja jeszcze wpadam dzis, bo nie bede mogla zasnac do 12 !!! Nie wiem jak ja to wytrzymam skoro codziennie chodze spac naaaajpozniej o 10... Mam nadzieje ze mi sie uda, ale najgorsze jest to, zebym nie zglodniala, chyba jednak przed kinem cos przekasze bo zle jest ogladac film (ulubiony) z pustym zoladkiem... Tylko nie chce sie skusic na cos kalorycznego... ale jak znam zycie to mi sie to nie uda! Za to od premiery na zupce jeden dzionek a potem dietka rozdzielna! OO to dzis bedzie wielka proba charakteru i pewnie niestety poniose kleske bo strasznie chce mi sie jesc juz teraz...bzzt bzzt Dominiczek ratuj!!!

Ach zapomnialabym, nie bedzie mnie przed chyba dwa dzionki bo jade na wioche...( i teraz wypije 1.5 litra wody to mi sie moze odechce jesc !