Wątek: pomóżcie jak umiecie...

czy wie ktoś coś na temat DIETY BEZWĘGLOWODANOWEJ ??
napiszcie mi co można jeść a co odrzucić...
albo wogóle całą dietę
z gory dziękuję
pozdrawiam

a czemu akurat taką?

bo podobno można na niej dużo kg stracić;]
dużo jesz i chudniesz - to wiem
i wiem też że trzeba skonczyć ze słodyczami, białym pieczywem
no dalej nie wiem
dlatego chciałabym wiedzieć
pozdrawiam

witaj kuna!!!
ja widze że ty chcesz szybko skończyć tą diete brrrr. chyba że masz zarąbiście silna wole bo ja takiej nie mam .
węglowodany sa wszędzie prawie mam to z mojej ksiązki o diecvie :
gdzie znajdują się węglowodany:
zboża i ich produkty np chleb bułki, ciasta, budyń makaron
ziemniaki ryż, suszone owoce, miód, cukier czekolada żelki wogóle słodycze, lemoniada kola piwo , sosy ketchup, ogórki konserwowe.
no także ja odradzam spróbuj 1000 albo 1200 kcal to jest dobre i nie jedz słodkiego myślę że ci wystarczy .

napisz coś więcej o sobie

pozdrawiam życze powodzenia i zapraszam do siebie:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67043

dzięki dzięki
ehhh nie można pić piwa ... szkoda!! ale dam jakoś rade;]
coś o mnie: nie jestem wcale gruba, nic z tych rzeczy. Po prostu chcialabym zrobić coś w koncu dla siebie :]
a myśle, że bardziej stać mnie na takie dietki niż na operacje odsysania tłuszczyku
tak więc postaram sie choć troche wytrwać na tej diecie:P