Witam

Waga na dzis nadal 68,5 kg mimo ze grzesze i to czasami niezle teraz wlasnie wrocilam ze spacerku a jak o tej porze roku bywa pelno wszedzie slodkich cieplych orzeszkow i migdai itd ... no i wlasnie jem takie migdaly (malutka porcje)

elly900: zapomnialam Wszystkiego naj...naj...naj... z okazji urodzinek :P tak jak pisalam ci wczesniej ja tez zajadam sie orzeszkami (i nie uwazam tego za grzeszek ) oj doczekasz sie dnia kiedy staniesz przed lustrem i powiesz ale niezla d...pa zemnie
A co domnie to tak jak pisalam grzesze sobie a waga dalej jak narazie stoi w czwartek jade na pobranie krwi a w przyszlym tygodniu na USG na szczescie poza zgaga nic na chwile obecna mi niedokucza

olmapa: "Ekspercie SB ...masz jakis pomysl??? " jaki zemnie ekspert moze odstaw na jakis czas jablka , wiem po sobie ze jak zjem jablko to mam taki glod ze zjadala bym cala zawartosc lodowki wiec moze u ciebie jest podobnie moze wybierz sobie jakis inny owoc i zobaczysz czy bedzie lepiej Na fazie II jest tak ze musisz wlanczac weglowodany ale musisz tez kontrolowac swoja wage , musisz eksperymentowac zeby dowiedziec sie co ci odpowiada a co wywoluje napady glodu . Sprawdz z tymi jablkami