Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Głód fizyczny czy psychiczny ...

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Głód fizyczny czy psychiczny ...

    Mam pytanie do osób odchudzających się . Od miesiąca jestem na diecie prowadzonej przez Panią dietetyk . Dieta 1200-1300 kcal . Trzymam sie tej kaloryczności i w sumie nie odczuwam głodu fizycznego tylko psychiczny , tzn nie jestem głodna tylko raczej mam na coś ochotę , musze coś przegryźć , ciąglę myślę o jedzeniu ... Czy możecie mi polecic jakieś sposoby na zwalczenie tego ... lub jakieś niskokaloryczne przekąski ( coś jak paluszki czy orzeszki , tzn takie malutkie do podjadania )

    Pozdrawiam wszytskich grubasków ( tych małych i dużych )

  2. #2
    Blackmonia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przedewszystkim to te paluszki i orzeszki mają bardzo dużo kcal w sobie nawet 600kcal w 100g także nie polecam tego. Już lepiej weź sobie np. gumę orbit i żuj

  3. #3
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Ja polecam suszone owoce z błonnikiem, np. morele albo jabłka. Długo się rzuje i oszukuje się głód. Nie wolno jednak przesadzać, bo to też niestety zgubne. Nie zjadaj więcej niż 100-150 g dziennie Powodzenia!

  4. #4
    tudimisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-07-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ja bym Ci radziła po prostu się czymś zająć Cokolwiek co zaabsorbuje cię na tyle mocno, że przestajsz myśleć o jedzeniu jest pozytywne. Oczywiście oglądanie TV czy czytanie odpada, bo większość ma już chyba genetycznie zakodowane, że przy tych czynnościach trzeba coś podgryzać. A najlepiej jakbyś zajęła się czymś co powoduje ruch: np. sprzątanie, gotowanie.... mi osobiście zajmuje głowę układanie papierków,dokumentów i nauka oraz wszelkiego rodzaju porządki.

  5. #5
    Beti34 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-10-2006
    Mieszka w
    Lębork
    Posty
    53

    Domyślnie

    Edyto dokładnie wiem o czym piszesz mam dokładnie to samo stosuje diete ok 1100 rozkładam posiłki na 5 nie doprowadzam do głodu i tez nie jestem głodna ale marzę o czymś np. słodkim dokładnie o jakimś smaczku o pokusie hehehe i na to to chyba nic nie pomoże z biegiem czasu chyba to uczucie samo odejdzie ....dieta nie kojarzy mi sie z głodowaniem ale z zakazem jedzenia rzeczy smacznych ...a jak już musisz coś chrupać to skup słonecznik ma on dość kalorii ale nie zjesz go zbyt dużo a ma w sobie wspaniałe tłuszcze zdrowe i super działa na przemiane materii

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •