Wątek: 14 lat, 600kcal bez efektu jojo?

Odchudzałam sie dwa tygodznie na tej mojej diecie "600kcal" (choć najczęsciej wychodziło mi 400,500). Oprócz tego dużo ćwiczyłam, ruszałam sie itp. W dwa tygodnie zgubilam 5 kilo. Problem sie zaczął kiedy skończyły sie siły do dalszego odchudzania.. Rzuciłam sie na żarcie i po 2 miesiącach mam 8 więcej.
Teraz znów zaczęłam, bo jestem przekonana o skuteczności tej diety. Ale boje sie, ze bedzie tak jak wtedy... Czy da sie jakoś przejść od tej diety na normalna dawke?

nawet nie żartuj z taką ilościa kalorii bo to się źle skończy nie marnuj zdrowia odchudzaj się mądrze dieta 1000-1200kcal plus sport to jest dobre będa efekty na stałe i nie będzie jo jo ale nie 600kcal to zdecydowanie za mało!! zastanów się

groodka nie odchudzaj sie tak drastycznie bo zrobisz sobie tylko krzywde ja też tak sie odchudzałam i jeszcze ani razu nie udało mi sie utrzymac osiągnietej wagi(a potrafiłam schudnąć 5 kg w 7 dni) teraz już wiem ze to wszystko nie miało sensu poprostu jedz mało nie jedz po 18 i dużo dużo ćwicz bedziesz chudnąć powoli ale efekty utrzymają sie duż o dłużej i pPRZEDE WSZYSTKIM nie zabraknie ci sił bo dasz organizmowi wszystkie składniki odżywcze których bedzie potrzebował Pozdrawiam i trzymam kciuki

agacishi napisał:

"Czy da sie jakoś przejść od tej diety na normalna dawke?"

a co znaczy dla ciebie normalna??
Po pierwsze nie powinnaś sie odchudzac : 14 lat to troche za malo na diete
.
Jesteś w okresie dojrzewania , zmienia sie twój organizm, rośniesz.
Chcesz stracic okres, lub wogóle go nie dostać?? Tutaj dziewczyny strasze od ciebie jedząc 1000 kcal traciły miesiączke.
Albo inaczej : wiesz co to anoreksja? To nie choroba to powolna smierć głodowa. Kazdy ma wybór. Ty także. Wybierzesz śmierc?

Tak na marginesie :czyżby to była prowokacja?

Mnie również to prowokacją pachnie... ale chyba lepsza prowokacja niz tak myślące dziewczyny.

agacishiwitaj widze ż enieźle po tobie pjeżdziły no ale cóż.

powiem bez nerwów hehe
jesteś młoda jeszcze i chcesz schudnąć ok rozumiem i przejdz na diete jak chcesz ja w twoim wieku też to robiłam. tylko tak jak mówią dziewczyny nie głodz się bo naprawde możesz wpaść w anoreksję a to już nie jest zabawne.
jedz przynajmniej 1200 kcal a i tak zrzucisz kg gwarantuje ci to ja na niej jestm aha i jeszcze jak masz możliwość to poćwicz sobie ale też nie za dużo.
a i jeśli zauważysz coś niepokojącego to rzezygnuj , w sumie to ja odkąd zaczęlam się odchudzać to czekałam na miesiączke 2 miesiące i wcale śmiesznie nie było:/ dlatego odchudzaj się ale nie przesadzając i z głową.
bussiaki papa

No rzeczywiście świetne rady Gratuluje rozwagi

jasminsofia wiesz chyba nie rozumiesz potrzeb wszystkich. jakby ktoś tobie tak powiedział że masz ise nie odchudzać choć bardzo tego chcesz . pogratuluj sobie raczej juz nie bede mówić czego.tylko że jak człowiek ma jakieś marzenia to niech je realizuje tylko w racjonalny sosób.

Milcia1301 sam tytuł watku " 14lat, 600 kcal,..." mówi sam za sibie. Ja tylko martwie sie o zdrowie tego dziecka, bo to jeszcze dziecko jest. W tym wieku zaczyna dojrzewać, więc nie ma szans na skuteczne efekty, bo przeciez nabiera kobiecych kzstałtów, jej wzrost i waga nie są do końca ukształtowane. Poza tym sama miałaś problemy z okresem więc o czym mowa...

Zrozum mnie nie chodzi o kłótnie czy robienie komus na złość, tylko o dobro tej dziewczyny...

Pozdrawiam

ja rozumiem cię dobrze ale mi chodzi o to by pozwolić jej korzystać z marzeń a jak sama się dowie że to nie jest dobre rozwiązanie to zrezygnuje. człowiek na błedach się wicej uczy niż na pouczeniach, chyba że ona nie jest taka uparta jak ja np :P hehe no tez isę nie chce kłócić.wiem jak to jest jak byłam w jej wieku to kulka byłam a tylko z roku na rok wyskoczyłam do góry i kilogramki ame gdzies poleciały bo wyrosłam także ją rozumiem ale tez się chciałam odchudzac. wydaje mi się że odechce jej się i tak odchudzania jak mi bo taki wiek to tlata kożystania kurcze z dzieciństwa, lody i te sprawy ja tak robiłam, w sumie teraz tez mi się zdarza ale ja też jestem dzieckiem