-
Przyszłam sie wyspowiadać własnie wróciłam z knajpki w której byłam z chłopakiem i..zjadłam duży kawałek sernika mam takie ogromne wyrzuty sumienia mówie Wam i po co ja tam poszłam w sumie całodniowy bilans to 1280 kalorii
-
Hej NOviutka
wiesz, dopóki nie przekraczasz limitu 1500 kcal to na pewno będziesz dalej chudła, może ciut wolniej ale jednak
więc daj już spokój temu serniczkowi. Nie wolno tak robić, że zjemy coś pysznego a potem się dołujemy z tego powodu. To do niczego nie prowadzi, jedynie do zaburzeń psychicznych na punkcie odżywiania.
Następnym razem kiedy zdarzy ci się zjeść coś mocno niezaplanowanego, to po prostu nie zjedz następnego posiłku, albo zjedz coś lekkostrawnego i mało.
Pozdrawiam i trzymaj się
A wiesz o tym, że na 1000 nie można być dłużej niż miesiąc bez uszczerbku dla zdrowia ?? po miesiącu powinno się przejść na 1200, i tak dalej.
-
Kitola, że nie można to ja nie wiem. A dlaczego? Ma to jakieś podstawy medyczne? jeśli posiłki są dobrze zbilansowane tylko mniejsze??
-
Athshe sama też dokladnie nie wiem. Ale na innym dziale był kiedyś wątek z dokładnym wyjaśńieniem. Jak go znajdę to go wkleję
-
będę wdzięczna. Bo ja póki co czuję się genialnie, nawet za bardzo nie czuję, że jestem na diecie. Najgorzej ze słodyczami, bo ilość jedzonka jest w sam raz
-
Kitola nie miałam pojęcia ze na tysiącu nie można byc dłuzej niż miesiąc ja już własnie przekroczyłam ten miesiąc kilka dni temu myslicie ze jak przeciągne tego tysiaka do sylwestra to sie cos stanie
a i jeszcze jedno pytanko czytałam gdzies tu na forum ze jak sie chce podnieśc kaloryczność to trzeba to robic stopniowo 100 kalorii wiecej na tydzien czy to prawda Napiszcie bo ja własciwie nie mam pojecia o długo falowym odchudzaniu.
-
Noviutka, jesteś w takiej samej sytuacji jak ja, tylko miesiąc miminie dopiero 1 grudnia i tez nic nie wiem, na ten temat, a odchudzamy się w końcu także dla zdrowia, więc chyba trzeba uważać.
-
No własnie ja od początku załozyłam sobie ze lepiej chudnąc wolniej ale zdrowo choc traz korci mnie zeby do sylwestra jeszcze trzymac te 1000 kalorii ale jesli faktycznie ma to spowodowac jakies wieksze konsekwencje to zwieksze ilosc jedzenia.
-
Kurcze, widzę że namieszałam wam w głowie tym okresem kiedy bezpiecznie można stosować tysiaczka.
Niestety nie udalo mi się znaleźć tego wątku który ten temat poruszał. Ale możecie spróbować poczytać lub zapytać dziewczyn w dziale "Dieta oparta o wartości kaloryczne" one sie tym bardziej interesują niż ja i bardziej pomogą.
Ja jedynie pamiętam że to czytałam, i dość fajnie bylo wyjaśnione, ale mam bardzo kiepską pamięć i nic mi w moim małym rozumku nie zostało
-
Oj Kitolku namieszałas nam w główkach namieszałas ja chyba jeszcze zostane na tysiącu do sylwestra mam nadzieje ze nic złego sie nie stanie
Miałam Ci Kitolku wysłac swoje zdjecie ale niewiem jakim cudem ale nie mam twojego maila ze zdjęciami a tym samym adresu niewiem jak to sie stało wiec jesli możesz to podrzuc mi go.
Dzis jak zwykle wazyłam sie na aerobiku no i schudałm 700 g nie za ciekawie ale jak sobie pomysle na ile słodkości sobie pozwoliłam w tym tyg to i tak powinnam sie cieszyc. Jak ja mam sie powstrzymac od słodyczy ehh a w dodatku już wiem ze w czwartek w pracy mamy pozegnanie koleżanki, która odchodzi z pracy i juz zapowiedziała ze bedzie ciasto
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki