-
OD kad pamietam bylam okraglutka... ale dobrze mi ztym bylo zawsze mialam ogromny apetyt i nigdy nie trzeba mnie bylo namawiac do jedzonka nigdy tez nie myslalam o zadnych dietach , a jak jzu to wytrezymywalam pol dnia :P
az do czasu kiedy w 3 gimnazjum wazylam chyba 64kg przy moim wzroscie wtedy chyba 169cm .. no i nagle zobaczylam nieco faldek na brzuchu i zle sie czulam bardzo ale rudno mi bylo zaczac sie odchudzac :/
i dopeiro w wakacje pieknie sie zebralam ( wakacje nie te, tylko te wczesniejsze) no i schudlam do 53 , nawet 51 utrzymywalam taka wage 53-54 caly rok szkolny a w te waakcje sie mi przytylo i znow trzeba sie odchudzac
a rzeczywiscie wczoraj zjadlam malutko i wieczorem dalo sie we znaki , bylam starsznie osbaiona :/ kolezanka przyszla do mnie o 22 i nawet nie mialam sily zeby isc do niej na noc
a dzisiaj mam takei akwasy kurde!!! nie zrobilam wczoraj rozgrzewki :/ ale o 14 pieknei ide na silownie
ahhh i dziewczyny polecam Wam to CLA mi naprawde pomaga
zjadlam na snaidanko serek homogenizowany a na 2 sniadanko grahamke duza plasterek sera zoltego i troche dipu czsnkowego
na obad zjem jakies warzywka i cos , 2 tabl cla a po silowni jaja chyba
no i to by bylo na tyle
buziaczki :*
ahh ciesze sie ze wrocilam na dobra droge
-
Motylq gratulacje powrotu . U mnie na odwrót - zawsze w sumie szczupła byłam, aż przylazł taki 15rok życia, skończyłam ze sportem, zmiana szkoły, inny tryb i polazło w górę .
Motyl nie zapominaj głównie o rozciąganiu po ćwiczeniu. Jest jeszcze ważniejsze od tego przed . Udanego odkwaszania mięśni życzę
-
rociagam rociagam sie
wczoraj bylo pieknei , wieczorem bylam na imprezie ale nie skusilam sie nawet na lyk piwa
dzisiaj jest juz 12 a ja juz gotuje obiadek chociaz 2 sniadanko bylo porzadne..
a na obiadek sobie gotuje makaron razowy ze stratym jabluszkiem i cynamonem mam nadzieje zebedzie dobre
no i jakos leci, kurcze dobrze mi na tej diecie tylko szkoda ze nie moge pic :P i chcialaby mzeby szybciej te efekty byly ..
-
ooo na pewno bedzie obiadek dobry
-
Makaron razowy z jabłkiem i cynamonem ? Olalaaaaa, ale kombinacja . Motyleq o tym to nam tu jeszcze musisz poreferować potem .
-
czesc
obiadek byl pyszny oj tak tak
ale niestety pozniej zjadlam duzo duzo niezdorwych rzeczy :/ no ale co poradze , ze popelniam bledy .. jutro jets poneidzialek i wsyztsko mozna zaczac od nowa
Wogole postanowilam ze nie robie sobie jakies limitu czasowego na diete - bede sie odchudzac az bede z siebie zadowolona moze to byc za tydzien , moze byc za 2 miesiace cwicyzc napewno nie przestane i postaram sie chodzic na silownie , narazie mam karnet do 3 marca chociaz z 2 strony zobaczymy jak to jescze bedzie z pieniazkami
Druga rzez jaka postanowilam to miec zawsze : wode mineralna, jajka, ser chudy bialy , gumy do zucia i platki owsiane :P bo to zawsze moge jesc i jest zdrowe, a jak nie mam nic w lodowce zdrowego no to sie rzucam na cos niezdrowego :/ logidzne :/ i poistaram sie jesc rano weglowodany , wieczorem bialeczko
noo i jescze dodam ze jenak chudne chudne widze po sobie juz pomalutku roznice ale jeszce troche przede mna najwazniejsze to nie cofac sie
-
obiad musiał być super dla mnie wszystko, co zawiera cynamon jest pycha :P
heheh
dobre postanowienia, szczególnie z tym ćwiczeniem bo jak ćwiczysz, to chyba nie przytyjesz, chociaż coś. nawet jak się nie schudnie, to lepiej nie nabierać dodatkowych kilogramów, no nie?
ja niestety jak już mam się "rzucić" na co kolwiek, to zawsze są to niezdrowe rzeczy
mimo, że w lodówce są jogurty, warzywa, owoce...
buziaki
-
U mnie tak samo - zawsze są do dyspozycji kasze owsiane z dodatkami - porcja około 260kcal czyli jeszcze nie tragedia a można zaspokoić i smaka i głoda, zawsze jest jaki sok domowy, owocki...a i tak ja zeżrę czekoladę albo paluszki .
Ajć na mnie działa tylko brak słodyczy, mnie tam alternatywa nie zaspokoi
-
oo, Motylq, jesteś!
ja się spasłam ,ale od dziś znowu zaczynam.
oby teraz się udało ;*
-
Grzibcio dokladnie!
zawsze jak sie zaczynam obzerac to wybeiram tylko i wylacznie te produtky , ktorych unikam na diecie :/ beznadzieja!:P
a dzis :
sniadanko : solidna porcja musli z mlekiem
2 sniadnako : male jablko
obiad ( niby) w kromki razowa plasterek szynki
deser : 2 jablka, garsc duza bananow suszonych , garsc orzeszkow ziemnych
kolacha : jajecznica z 2 jajek bez tluszczu
na oko chyba 1000kcal
cwiczylam 60minut
czyli dzionek do przodu ;D i nie bede juz psuc .. tak tak
dzisiaj mialam milion okazji do zgrzeszenia - moglam sie nazrec bakalii , babki , drozdzowke, czekoladek z nadzieniem migdalowm!!! a ja twarda jak skala :P
ahh i od jutra zaczynam wprowadzac codziennie na sniadanko oswianke kocham je, ale jakos ostatnio przestalam jesc. na jutro na sniadanie mam :
owsianka przepis nr 1
platki owsiane, otreby pszenne, garsc rodzynek , pol brzoskwini suszonej , cynamon
jezu juz sie nie mgoe doczekac skreca mnie :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki