Wątek: Zaczynam wszystko od nowa!!!

Likam to Ty teraz prawdziwa laska jesteś.
Oj dla mnie do Ciebie jeszcze bardzo daleko.

oj renatko do laski to mi jeszcze troche brakuje ale samopoczucie mam teraz rewelacyjne
dzieki za komplement

likam to ty laska jestes

ja nie weim co ty tu miedzy nami robisz a tak szczerze bardzo sie ciesze ze jestes

No fakt.Grubasem Likam nie jesteś.Ale nawet jak schudniesz do wymażonej wagi to zostań z nami.

dziewczyny, dzieki za komplementy nieskromnie powiem, ze w tej chwili to juz nie czuje sie gruba, ale do szczuplosci jeszcze troche mi brakuje tak wiec narazie jeszcze sie mnie nie pozbedziecie zycze wam wszystkim, zebyscie tez mogly poczuc sie zadowolone ze swojego wygladu tak jak ja w tej chwili. i to nie wazne przy jakiej wadze, chodzi o samo uczucie zadowolenia. to naprawde jest super i uwazam, ze jest o co walczyc, wiec nie poddawajmy sie!

Witam w 2007 roku.
Zaczęłyśmy nowy rok i mamy nową siłę do walki z kilogramami.Oby każdej z nas się udało.

na pewno sie uda ja dzisiaj znow po wyzerce kuzynki corka miala urodzinki i oczywiscie jak to u mnie w rodzinie bywa stol sie uginal tyle smakowitosci no coz, to juz ustatnia taka biesiada - nareszcie! teraz powrot do normalnosci i znow dieta. juz sie nie moge doczekac moich warzyw gotowanych zaprawionych serem zoltym light - na serio!!!!

Najgorsze są takie imprezy rodzinne.U mnie też jest wtedy podobnie bo przecież nie powiem że nie zjem bo się odchudzam.Obraziłabym wszystkich jak nie wiem co.

Witam,
nowy rok zaczynam z waga 64.3 co oznacza ze przybylo mi w ciagu ostatnich 2 dni 2 kilo trudno, od dzisiaj znow zaczynam walczyc o to zeby je zgubic. wlasnie siedze przy kawce z mleczkiem 0% i slodzikiem
papatki