Strona 41 z 49 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 401 do 410 z 483

Wątek: Zaczynam wszystko od nowa!!!

  1. #401
    Awatar ally900
    ally900 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-10-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    5

    Domyślnie

    ja pierdziele 2,5 kg w takim czasie zazdroszecze
    D- doskonałosc zawsze daleka..
    ..::})i({::..

  2. #402
    Guest

    Domyślnie

    cos mi te 2,5 kg w ciagu tylu dni nie pasuje

    no chyba, ze nic nie jesz, albo jedna rozyczke brokula na caly dzien

  3. #403
    sigara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj możliwe, z tym, że większość z tego to woda. Wiele zależy też od wagi wyjściowej. Wiadomo, że jeśli spora nadwaga, to kilogramy na początku spadają szybciej.

    Tymczasem mój dzisiejszy jadłospis:
    śniadanie: jajecznica z cebulą i pieczarkami
    śniadanieII: sałatka z brokułów i sera feta
    obiad: leczo z piersią z kurczaka
    deser: serek homogenizowany z migdałami
    kolacja: panga pieczona

    jak widać nie ograniczam zbytnio kalorii. ale jak jestem głodna, to nie chudnę. najważniejsze, to trzymać się założeń diety

  4. #404
    Guest

    Domyślnie

    sigara, faktycznie posilki masz ladnie zaplanowane... ja tez mam duza wage, ale jakos tak szybko nie chce spadac, mysle, ze tez jest to kwestia nie chodzenia do kibelka...

  5. #405
    sigara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No chyba masz rację. Ja też tak miałam jak byłam na diecie kopenhaskiej. Przez 13 dni tamtej diety odwiedziłam wc tylko raz Na SB sprawy mają się inaczej. Może dlatego, że jem 5 posiłków (a nie 2-3 jak na kopenhaskiej) i oczywiście ilość kalorii jest większa. A chudnę tak samo jak na kopenhaskiej, tylko że po tamtej diecie kilogramy wróciły z nawiązką. Piję też herbatę zieloną (do południa) i czerwoną (po południu).

  6. #406
    sigara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak tam dziewczyny po wietrznej nocy? Ja prawdę mówiąc nie mogłam spać przez te wichury w Krakowie O 3 już miałam zjeść śniadanie, ale się nie dałam :P śniadanie było o 8, a kawa postawiła mnie na nogi, tak, że zaraz idę ćwiczyć.

    PS. Zrzuciłam już produkt mojego folgowania z tego tygodnia, czyli pół kilo a to mobilizuje.

  7. #407
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Widzę Siagaro że super sobie radzisz.
    W poniedziałek jednak będe musiała przesunąć strażnika nie w tę stronę co trzeba.Wczoraj waga pokazała 86,1. Dzisiaj 85,7.A na stra zniku mam 84,5 więc trochę mi do tej wagi brakuje.

  8. #408
    sigara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    renat1111 do poniedziałku jeszcze spokojnie możesz wrócić do wagi ze strażnika. Nie będzie łatwo, ale dużo ćwicząc dałabyś radę. Nie zaszkodzi spróbować Życzę powodzenia!
    Co do radzenia sobie, to staram się, ale nie zawsze się udaje nie potrafię przejść tej diety bez grzeszków. Trzymam się diety 3-4 dni wtedy, gdy jestem w domu, potem wyjeżdżam i jem nie dość, że nieregularnie, to niedozwolone produkty. Przydałyby mi się 2-tygdniowe wakacje, żeby spokojnie rozplanować i przejść south beach...

  9. #409
    sigara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tradycyjnie wpisuję swój jadłospis. A więc dziś wszamałam:
    śniadanie: serek homogenizowany z orzechami arachidowymi
    śniadanie II: omlet z fetą, cebulą, papryką, pomidorem
    obiad: panga z pieczarkami
    przekąska: zawijańce z sałaty i szynki pieczonej cielęcej (była ona w galarecie i obawiam się o jej skład czy mógł być cukier...)
    kolacja: sałatka (sałata, pierś indyka, papryka, cukinia, pomidor).

    Dziewczyny mam pytanie. czy wy na tej diecie też macie pełny pęcherz co godzinę? może to od czerwonej herbaty?

  10. #410
    likam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej dziewczyny, widze ze ladnie tutaj dietkujecie, super ze wam tak kiloski w dol leca. u mnie nie wyglada to zbyt rozowo przytylam nie wiem ile bo nie mam wagi, a jeszcze sie nie mierzylam (w poniedzialek rano chce to zrobic czyli po uplywie rownych 2 tygodni) ale widze po ciuchach ze cialka przybylo. ale to tylko i wylacznie moja wina - jem za dwoch nawet nie sadzilam, ze kuchnia peruwianska jest taka dobra, a kobitka u ktorej mieszakam dodatkowo super gotuje, po prostu nie da sie zjesc tylko odrobinki. ale mam nadzieje, ze bedzie ok, od tego weekendu (a najpozniej od poniedzialku jak juz skonczy mi sie @) chce zaczac biegac na plaze. troche daleko ona jest i na poczatku na pewno tam nie dotre bo moja kondycha pozostawia bardzo wiele do zyczenia, alez czasem na pewno bedzie lepiej. moze dorzuce jeszcze jakies brzuszki - zobaczymy. w kazdym razie ten ruch to tez takie przedbiegi przed podrozami bo czeka mnie wiele dni marszu w gorach (to tez powinno pomoc schudnac )
    po weekendzie powinnam znow wejsc na neta to napisze wam jakie sa efekty moich pomiarow
    buziaki i zycze dalszej wytrwalosci

Strona 41 z 49 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •