Hejka,

Pora na codzienne podsumowanie dnia

brak wpadek
nie brak czegos dobrego w diecie dla zaspokojenia mojego łasuchowego apetytu
sniadanko - bulka ziarniaczek z poledwica i pomidorem i odrobina majonezu do smaku
obiadek - gotowana piers z kurczaka oblozona plasterkiem sera zoltego light i to razem do mikrofali zeby serek sie stopil, do tego moje ukochane pure z kalafiora z kefirem i serem zoltym light, a do tego wszystkiego odrobina ketchupu i majonezu (chyba odzywa sie we mnie milosc do tego typu dodatkow )
miedzy posilkami - jogurt owocowy, jogurt naturalny z miodem i pare sliwek suszonych
picie - nadrobilam dzisiaj wczorajszy brak plynow... 3 litry w postaci wody, kawy i herbaty
a6w wykonana chociaz len we mnie siedzi

jednym slowem dzien zaliczam do udanych

buziaki wielkie i do juterka laseczki