Likam trzymaj się (wagi :P). ale tak naprawdę to nie myśl o diecie tak bardzo. co nie znaczy, że masz nie wpadać czasami na forum! Pisz jak tylko możesz. Jesteś dobrą duszyczką tego forum.
Pozdrawiam cię i życzę udanego wyjazdu!

renat1111 gratulacje! ja jakoś nie mogę wytrzymać więcej niż 4 dni bez wpadki
Wczoraj również sobie trochę odpuściłam. To znaczy zjadłam niedozwolone produkty. Niedozwolone to mało powiedziane raczej ZAKAZANE! Drożdżówka z serem, kanapka z wędliną, ryż z sosem chińskim jak zacznę rano z czymś zakazanym, tak nie mogę przestać do wieczora.
No ale dziś wracam do SB. A co najważniejsze dalej chudnę