Ale tu cicho. Dziewczyny piszcie jak tam dieta?
Ja zrzuciłam już te pół kilo, które się przyplątało po wypiciu winka. I jedziemy dalej z SB

Moje dzisiejsze menu (w planie):
śniadanie: serek chudy z migdałami, kawa (właśnie pochłonęłam)
śniadanie II: omlet ze szpinakiem
obiad: kapuśniak
kolacja: pierś z kurczaka z brokułami i fasolką szparagową
a jak będę głodna, to jeszcze szpinak UWIELBIAM!

W planie jeszcze taebo dobrze jest mieć wolny dzień.