Wątek: witajcie i doradzcie co robie zle !!!!!

a wiec waze 89 przy wzroscie 178 nigdy wiecej niewazylam doczasu gdy zaszlam w ciaze sie tak strasznie roztylam do wagii100 kg moja sliczna coreczka ma 6 miesiecy karmie ja piersia cwicze niezaduzo ale codziennie rano okolo 100 brzuszkow i cwiczenia na talie oraz na nogi dzisiaj obliczylam sobie ze zjadlam okolo 1400 kalorii a jak karmie to niby przeczytalam ze powinnam nawet jesc wiecej (mala zaczela jesc juz zupki) niewiem co mam zrobic zawsze mialam ladna figure i coraz bardziej zyje w przekonaaniu ze juz zawsze zostane taka brtzdka i gruba chociaz sie staram jak moge i ciesze sie z kazdego zrzuconego kg dodam ze niejem nicslodkiego nieuzywam rowniez cukru i staran sie niejesc tlustego a wiec co mam zrobic jak wrocic do porzedniego wygladu i jak przyspieszyc chudniecie???????????????????????????????????????? ????????????


prosze doradzcie

witam cię na forum!
ja jak tu się pojawiłam , moja młodsza córeczka miała 7-miesięcy ( w sumie mam dwie córki, wiem co to znaczy przytyć 20-25kg).
udało mi się schudnąć dużo z tego co zaplanowałam, choć różnie z tym bywało

wydaje mi się, że 1400kcal i pewna porcja ruchu są akurat dla ciebie, czyli młodej matki, na dodatek karmiącej.
napisz proszę w jakim tempie chudniesz?? a może jesli czas pozwoli, przykładowe dzienne menu??

życzę powodzenia i dużo siły - papa

ps. zapraszam do mojego pamiętniczka.

awiec chudne 1 kg na tydzien wszysko by bylo dobrze tylko sa tygodniegdzie waga stoi w miejscu

staram sie jesc sniadanie szybko po wstaniu bo przeczytalam ze jezeli sie spozyje w ciagu 2 godzin od wstania niepodjada sie pozniej wciagu dniana sniadaniecodzinnie spozywan duzy kubek prawie pol litrowy mleka1,5 %z jedna bulka bez niczego wielo ziarnista (ma siemie lniane )obiadrozniewyglada niegotuje osobno dla siebiejem to cougotuje dla meza ale chcialam zaznaczyc ze jemy malo smazonego uzywam tylko oliwe z oliwek i zero cukru staram sie ograniczyc co do serowroznego typu jak juz to jem homogeizowane lub twarozek a na kolacjie sucha bulka i owoce lub salata z pomidorami oogorasem pije wode i soki jablkowy lub ananasowy rozcieczony z woda

dzieki z gory zazainteresowanie milushka
pozdrowionka

hej!!
kilogram tygodniowo to doskonały wynik.oby tak dalej, a niedługo zapomnisz co to pociążowe kilogramy .
100 brzuszków dziennie - to całkiem sporo.ja jestem 11 miesięcy po porodzie i dopiero teraz mój brzuch przypomina ten sprzed obu ciąż (dwójka dzieci w niedużym odstępieczasu). ale wymagało to ode mnie dużo pracy i wysiłku. opłacało się jednal bardzo.
trzymaj się dzielnie w swoim postanowieniu, będę do ciebie tu zaglądać.
na razie.pa

ciesze sie bardzo wieszco tylko sa tygodnie gdzie mi nic nieschodzi ale staram sie jak moge chociaz niepowiem ze czasem mam lenia na cwiczenia no i pozatym to ostatnio jakas zmeczona chodze[/quote]wiesz ciesze sie bardzo ze mnie motywujesz

A ja mam to samo czasem waga leci w dół, a potem stoi w miejscu, albo robię coś złego, najadam sie do syta i waga idze znowu w góre... To głupie... mobilizuję się teraz, bo zawzięłam się na całego!

dziś:
śniadanie: płatki z frutiną i osiem winogron
woda z miodem i cytryną
kawa

II śniadanie:
3 wasy
kalafior gotowany

wiesz w sumie to waga mi nierosnie tylko potrafi stac w miejscu nawet 2-3 tygodnie hmm czasami sie wkurzam i mysle wtedy ze juz nigdy nieschudne fajne maszzestawik na sniadano tylko ja niemofe sobie pozwolic na wszystko rzeby jesc bo karmie i jestem alergiczka mogloby to zaszkodzic molej malej no alechyba do roku ja bede karmila pewnie bylo by mi latwiej sie odchudzac jakbym juz zakonczyla ale mam cierpiloscczego nierobi sie dla dzieci... poczkam troche jeszcze


pozdrowionka

hej viviana!
i jak ci wczoraj poszło?? mi tak średnio, miałam okropnego "głoda". ale za to poćwiczyłam sobie przykladnie, dzis już tez po ćwiczeniach jestem . specjalnie policzyłam , ile tych brzuszków mi wychodzi - ok.250-300.

może zrób sobie taką linijkę z wagą ?? wszystko jest wtedy bardziej czytelne i motywuję do odchudzania (przynajmniej mnie)

pozdrawiam i życzę miłego dnia

ps. ja też miewam przestoje wagi po 2-3 tygodnie, nie jest wtedy łatwo, oj niee.

no ustawilam obrazek ale jeszcze z ta linika z kg niedoszlam do ladu dzieki milushka hahaahha ty to pewnie ale sobie omnie myslisz ze zacofana jestem

Kod:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]