Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: Czego tak jest??

  1. #1
    presja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Czego tak jest??

    Wiem że to może mało odpowiednie miejsce na pisanie takich wywodów...moi kochani jak widzicie na mojej miarce schudłam 10kg ważę 64kg przy wzroscie 158 ,13 stycznia mam studniówkę chce schudnąć jeszce 8kg ale ostatnio znow się troche podłamałam znów jakiś facet w najmniej oczekiwanym momencie zostawia mnie z górą myśli samą sobie...Nie wiem czego tak jest że na poczatku jest pięknie a potem taka załamka a już zaprosiłam go na studniówke a teraz sie zastanawiam czy kiedykolwiek się spotkamy...wszyscy mówią ze schudłam naprawdę nieźle, i ja sama to widzę po ubraniach 38 rozmiar wchodzi bez problemu...myśle ze po utracie 8 wejdę jak nic w 36 widać taką mam budowe ciała....strasznie źle się czuje duchowo bo znów uważam ze jestem do niczego...proszę pomózcie mi zgubic te 8kg do 13 stycznia .... i trzymajcie mnie na duchu....bo czuję ze napływa dawka depresji która pchnie mnie w stronę jedzenia...((

  2. #2
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj Presjo,

    wydaje mi sie, ze juz kiedys trafilam na Twoj watek...

    Tak to juz niestety jest, ze spotykasz fajnego chlopaka/mezczyzne i na poczatku jest rozowiutko, a chwile pozniej czas pryska i pozostaje tylko zal i smutek.

    Najlepszym lekarstwem na ta rozpacz jest wzmozona aktywnosc, czyli jakas zmiana, nowa fryzurka, wizyta u kosmetyczki, super ciuszek lub kilka kilo mniej

    A niech bydlakowi szczena opadnie!!

    Do studniowki jeszcze spoooooooooro czasu, wiec wszystko jest mozliwe- np Twoje 8kg mniej


    Trzymam wiec mocno kciuki i przy duzej dozie silnej woli i wzajemnego wsparcia wszystko sie uda!!

    PS. masz juz kreacje na studniowke??

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Witaj presja

    Chętnie przyłączę się do Ciebie w walce z kilogramami Razem będzie nam napewno łatwiej. Ważę 62kg i dążę do 55kg - czyli tak jak Ty Mamy taki sam cel. Z resztą ja też mam niedługo studniówke i wypadałoby jakoś na niej wyglądać

    A co do faceta, to uszy do góry Faceci nie są warci tego żeby się tak nimi przejmować. Jak brak Ci motywacji i siły do odchudzania to pomyśl jak będzie sobie ten facet pluł w brodę, że zostawił taką laskę Będzie tak jak w tej reklamie MasterCard - zobaczyć żale w oczach byłego - bezcenne Nie poddawaj się, już tyle schudłaś to i z tymi 8kg też sobie dasz radę.

    Pozdrowionka

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •