-
Koniec z tłustymi boczkami !! :D (fotki na str. 3 :)
No i to znowu ja Pisze "znowu" bo to chyba mój 3 albo nawet 4 temat i jakoś mi to odchudzanie nie idzie. Grupa wsparcia mi sie posypała (ludzie sie wykruszyli z forum) i moja dieta też padła.
Mam na imie Martyna (no tak, bo po nicku to w ogóle nie da sie domyslec )
Mam 18 lat, 166 cm wzrostu.
Jak sie ostatnio wazylam bylo 61 kg, ale to było wieki temu. Zwaze sie w poniedziałek rano, bo wtedy mam zamiar zacząć.
Dzisiaj urodziny dziadka więc od jutra zacząć się nie da Po co mam sie stresować na wstępie
Zawsze myśłałam że jestem gruba. Taka "obrośnięta fetem". I może nawet generalnie nie przeszkadzałoby mi to, ale mam bardzo duży brzuszek (bebech no co tam brzuszek) i mi to przeszkadza, chociaż mój facet twierdzi, że go kocha tak samo jak mnie i że wcale nie jestem gruba. Ale ja to chce zrobić dla siebie On i tak będzie mnie kochać, nawet jak schudne troszke
W styczniu i lutym 2 studniówki. I chce gorset 38 a nie 40 albo 42
Pomożecie?
Pozdrawiam serdecznie
-
hej Martynkkaaa mogę dołączyć??
ja też ciągle zaczynam od nowa i jakoś mi nie idzie
i jutro próbuje od nowa
mam lat trszkę więcej bo 23
wzrost 160 i 59kg wagi
próbuję zejść do 52, a przynajmniej do 55kg i jakoś nie mogę
mam drugi wątek, nawet jakoś nie pada
tylko ja się łamię
może razem nam się uda jeśli pozwolisz
a jak planujesz się odchudzać??
ja próbuje tysiaka i nie wychodzi, bo często się kończy na 2000kcal albo więcej do ćwiczeń zero zapału i czasu trochę mało
-
Hejka,
ja to jestem młoda mam 13latek i troszkę za dużo w bodrach. 8) chce się odchudzić,chociaż te 4kg.Ale ja nie mam za fajnie moja mamusia is big tatuś too,im to nie przeszkadza więc mi moja waga tez nie powinna.na parapecie tona grześków w szufladzie czekolady w szawce chipsy...istny raj na odchudzanie :roll: pozdro dla wszystkich :D
-
Hej, też miałam ten problem ale jakoś poszło i wreszcie wyglądam jak człowiek Pozdrawiam i trzymam za was kciukasy
-
Hej, też miałam ten problem ale jakoś poszło i wreszcie wyglądam jak człowiek Pozdrawiam i trzymam za was kciukasy
-
Witam Was na moim wątku
Inezza - pewnie, ze mozesz Ja sie bardzo ciesze
Dzisiaj zaczynam. Od jajecznicy na maśle
Odchudzam sie nie po raz pierwszy i wiem, ze ograniczanie kalorii w moim przypadku jest całkowitym bezsensem.
Skoro wiem, ze 100 kcal nie wchodzi w rachube po co amm sie dodatkowo stresować przekroczeniem limitu.
Kocham słodycze !!
Mam zamiar dużo sie ruszać. Może to coś da?
Damy rade
-
witaj
ja się dziś zważyłam i znów jest 60kg a było 59kg
zaczynam dziś od nowa i mam zamiar wytrwać, tylko że zawsze mam taki zamiar
ustaliłam sobie limit na 1200kcal, bo mi 1000 nie wyszło
no i chcę wrócić do ćwiczeń
mam zamiar dziś poćwiczyć, oby tylko to zrealizować
Martynkkaaa mam nadzieję że razem nam się uda
będę do Ciebie wpadać moze dzięki temu się zmobilizuję
-
Ja włąsnie zrobiłam 8min Taebo i wbrew pozorom (wydaje sie takie łatwe) można sie zmęczyć.
Jeśli byś chciała filmik daj znać to wrzuce to ma wyślijto
Kurcze trzeba by obiad zjeść a nie mam weny kulinarnej.
Niedobrze mi po tych ćwiczeniach, ale to pewnie przez to, że tak długo tyłka nie ruszałam (no poza basenem na wfie)
-
hej jak masz ochote to wrzuć ten filmik
mam nadzieję że uda mi się ściągnąć
-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
jak obiecałam tak zrobiłam
Jutro tańce (chodze na kurs towarzyskiego). Uwielbiam sie ruszać tańcząc, uwielbiam moją grupe i uwielbiam ten klimat.
Ale bede wymiatać
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki