OJ Newa dziękuję za odwiedzinki i mądre rady.Postaram się stopniowo zwiększać ilosc posiłków.Zreszta teraz 3 tygodnie-niespełna do świąt szybko miną.A jak będe w domku to ładnie będę zajadała 5 posiłków, zgoda?

Dziś wstałam o 7,30-i na 8.00 do Kościółka.Juz jestem po Zjadłam sobie sniadanko-jogurt naturalny Zott z otrębami ateraz jadę z Mamą na zakupki-chcę kupić taki wiklinowy kufer na posciel

Rano waga pokazała 60,4kg-wiec przyjmuję że jest 60,5 Jejciu-nie pamietam,zebym kiedykolwiek tyle wazyła.
No i się pomierzyłam, oto i rezulataty.Następne warzenie i mierzenie za tydzień
Oficjalnie

1.DZIEŃ DIETKI:
3.GRUDNIA 2006r.
NIEDZIELA

WAGA:60,5kg
TALIA:73cm
BRZUCH:87cm
KOSCI BIODROWE(tu gdzie powinny być ):87cm
PUPA:96cm
UDO:55cm
ŁYDKA:36,5cm
NAD KOLANEM:43cm
BIUST:85cm
POD BIUSTEM:73cm
RAMIĘ:25cm
NADGARSTEK:15,5cm


Zrobiłabym zdjęcia,żeby totalnioe sie zmotywować ale nie mam zainstalowanego kabelka do komórki-aparatu nie mam A sama nie potrafie.Jak brat przyjedzie to go poprosze i bede zamieszczała dodatkowo zdjatka heheh pełna mobilizacja.

Wczoraj kułam do 24.Na 2 kolosy juz umie-został osatni-najtrudniejszy,ale to na piątek.Dobra zmykam bo mnie gonią

A jak u Was?

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
PS.Chciałabym żeby swieta były białe..