-
U nas śniegu coraz więcej.Ale i mróz -10 w dzień.Więc nie zabardzo chcem wypuszczać dzieci na podwórko.Bo trochę szleństwa na śniegu a potem choroba.
Wczoraj się nie odzywałam bo wróciłam późno i padnięta.Facet co miał egzamin z ćwiczeń postawił mi 5 i stwierdził że jak mam 5 to jestem jego asystentką i wymyślał bzdury.Bo inni jeszcze zaliczali.Nie mogłam powiedzieć że nie chcę bo w następnym semestrze ma jeszcze z nami zajęcia.Ale egzamin moim zdaniem napisałam bardzo dobrze.Dzisiaj wieczorem będą wyniki.
Podsumowanie tygodnia odchudzania.Startowałam z wagą 85,7 a dzisiaj waga pokazała równo 83kg.
Czyli 2,7 kilo mniej.Jaka jestem szczęśliwa.
Tym bardziej że nie trzymam się tak sumiennie diety.To znaczy nie jem zabronionych produktów ale nie można kawy a ja bez kawy nie wyobrażam dnia i piję 2 dziennie.Sok żurawinowy musi być niesłodzony a mój jest słodzony bo innego nie mam i nie znalazłam oleju lnianego..Ale i tak uważam że po tygodniu jest super.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki