no i nawet tygodnia bez slodyczy nie moge wytrzymac. zla Jula. glupi Jula. :? :evil:
Wersja do druku
no i nawet tygodnia bez slodyczy nie moge wytrzymac. zla Jula. glupi Jula. :? :evil:
ostatnio wytrzymałaś trzy tygodnie, więc nie mów tak!
jem dietowo i w ogóle, ale nie mam w ogóle zapału do ćwiczeń...nie wiem co jest...
ciekawe czy kiedykolwiek uda mi się schudnąć...
Halo!!
oczywiście, że uda Ci się schudnąć!!
powoli, bo powoli, ale dążysz do celu.
powoli, bo powoli, ale jednak ślimaczym tempem może... :D
oj tam może, napewno ! ;)
robiłam dziś Weidera...
nie wiem, ale jakoś tak dziwnie, może źle wykonuję czy co...
ale ciężko, oj ciężko, nie wiem, czy wytrwam do końca...
dzień ogólnie na plus, w dalszym ciągu bez słodyczy
a tak na marginesie to ciekawe czy Weider coś zaradzi na moim ogromniastym brzuchu, ciekawe czy w ogóle jakieś efekty byłyby widoczne, gdybym go całego zrobiła... :roll:
jakies efekty na pewno beda. ale slyszalam opinie, ze weider nie niweluje tłuszczyku a wyrabia miesnie i zeby te miesnie bylo widac nalezy aerobami zniszczyc tluszczyk...
ja chyba tez sie wezme za wiedera, mama mi dzisiaj powiedziala, ze powinnam robic brzuszki... ;/
fajnie, ze bez slodyczy :D
też słyszałam, ale cieszę się, że w ogóle coś zaczęłam robić, bo ostatnio strasznie leniwa się zrobiłam :roll:
no i nadal bez słodyczy :) zobaczymy jak dalej będzie :)
I ja tak słyszałam.Cytat:
Zamieszczone przez czekoladoholiczka
Ostatnio i ja mam pociąg do słodyczy z czekoladą na czele :D :roll: Help :!:
Oj Czekoladko! Ciężkie te A6W podobno, tak słyszałam... Ale ważne, że bez słodyczy! Tak trzymaj!!!!! :D