Ło matko aleś Ty śliczna! Naprawdę. Buźkę to masz uroczą. Ładniejszą niż niejedna dziewczyna z okładki Tylko pozazdrościć Super, że się dobrze bawiłaś. Ja też na swojej się nieźle wytańczyłam, a nogi miałam tak spuchnięte, że nie mogłam butów ubrać. Przez pół wieczoru tańczyłam na boso i stąd ten efekt końcowy
A teraz do dietki tak? No to ja razem z Tobą, bo też na weekend zaszalałam kulinarnie i teraz skruszona wracam na plac boju.