Wątek: Dieta kopenhaska

Nie przejmuj się, poczekaj jeszcze trochę a efekty napewno zobaczysz. Ja nie ważyłam się przed dietą, bo nie chciałam się dołować, teraz też się nie zważę. Ubytek kg można zaobserwować po ubraniach i to jest najlepszy sposób. U siebie widzę, już pewne rezultaty - zeszła mi woda (wiadomo zawsze najpierw schodzi woda), nie jestem już taka opuchnięta, brzuch się trochę spłaszczył (ale u mnie największym problemem jest pupa i uda taka Jennifer Lopez ze mnie) i ogólnie czuję się lepiej, bo organizm się odtruwa - mam więcej energii, lepszy nastrój

Trzymaj się dietki, jak będziesz miała chwile załamania, to napisz, wyżal się. Mi to pomaga

Dzien 4:
to juz dzisiaj troszke gorzej sie czuje... no ale mam nadzieje ze dam rade

waga:59 ( czyli 1 kg mniej)

Wieczorem poczujesz się znacznie lepiej Pomyśl o sałatce owocowej z jogurtem - duuużo witaminek, poektyn, błonnika iii fruktozy. W porównaniu z poprzednimi dniami po takiej dawce cukru powinnaś dostać niezłego kopa Ja właśnie gotuję sobie rybkę

A i oczywiście gratuluję ubytku wagi chociaż ja jednak obstawiałabym za centymetrem

Hej hej jesteś tam czy skapitulowałaś?