-
Dieta kopenhaska
Witam wszystkich odwiedzajacych moj temat
Pojawiłam się tu.. zeby notowac jak idzie mi w kolejnych dniach mojej diety, pozniewaz chce schudnac kilka kilogramow, tak konkretnie to 5, ale jakos ciezko mi uwierzyc ze strace je w jakims nie dlugim czasie. W tym tez celu zaczynam dzisiaj diete kopenhaska, o ktorej juz duzo czytalam ale tak naprawde to ciagle wiem niewiele. Chce tez nauczyc sie jakiejs systematycznosci jedzenia, bo do tej pory czasem moje posilki ograniczaly sie do dwoch jablek dziennie. A wiec zobaczymy co z tego wyjdzie i mam nadzieje zeto wszystko nie znudzi mi sie po jednym dniu
-
Czesc Venasa.
Niestety ja to w ogole nic nie wiem na temat tej diety.Nie stosuje zadnej,wiec ciezko mi co kolwiek powiedziec o dietkach.
Jem(a raczej jadłam,bo ostatnio sie zaniedbałam) w zasadzie wszystko,tylko obliczam kcal.dziennie 1050-1100 :P
Wlasnie zaczynam od poczatku
-
vanesssa ja stosowalam tą diete i powiem tak: schudnąć schudniesz, le Ci wróci predziej czy później. Także nie warto sie nia katowac. Mnie na szczescie nie wróciło z nawiazką, ale moim znajomym które ja stosowały to w przeciagu 2 tygodni waga wróciła z nawiązką, dlatego sie dobrze zastanów zanim ja zastosujesz. pozdrawaiam
-
Czeri ja ją stosuje bo wtej diecie.. cos sie je, jakies konkretne rzeczy, jakies skladniki, a ja mam ostatnio problem z wymysleniem co mozna zjesc bo ubzduralam sobie ze od wszystkiego sie tyje.. tzn ze jakos.. wszystko ma za duzo kalorii nawet jablko.. a tutaj sobie o konkretnych godzinach bede jadla cos.. i mysle ze bedzie w porzadku. Pozyjemy zobaczymy
-
za 13 dni święta -proponowała bym przełożyć dietę na 27 grudnia lub w Nowym Roku
-
gimnastyczka - dziekuje za rade ale swieta mnie wcale nie przerazaja bo to bynajmniej nie jest dla mnie okres obzarstwa, tylko okres milego spedzania czasu z rodzina i najblizszymi pozdrawiam
a za mna pierwszy dzien, minal bardzo pozytywnie
moja terazniejsza waga: 60 kg
-
2 dzien:
niewiem czemu ale jestem pelna energii.. i przestaje wierzyc ze schudne na tej diecie..bo wszyscy narzekaja ze pierwsze 3 dni sa najgorsze... a ja tryskam energia, dziwne to.
Troche jestem zmartwiona tym.. ze osoby ktore przychodza na moj watek mowia tylko zebym sobie odpuscila.. bo przeciez i tak nie dam rady bo swieta, a myslalam ze ktos mnie bedzie wspieral no ale coz.. przynajmniej napisze jak mi dieta mija, moze komus do czegos to sie przyda jesli bedzie chcial zastosowac ta diete.
-
Vanesssa ja Cię wspieram Dziś jestem 3 dzień na kopenhaskiej. Już kiedyś przeszłam przez tę dietę i zauważyłam spore efekty (6kg mniej). Fakt, że później kilogramy wróciły i to z nawiązką ale około pół roku po zakończeniu diety i wyłącznie z mojej winy - znowu zaczęłam się objadać. Po 13 dniach trzeba się bardzo pilnować z jedzeniem, systematycznie zwiększać dawkę kalorii - wtedy możesz być bezpieczna, że kg nie wrócą. A Święta też mnie nie przerażają. Będę jadła to, co ma mniej kalorii - kapustkę z grzybami, na obiad mięso z surówką bez ziemniaków, barszczyk, grzybową, ryby (byle nie smażone). A jeden kawałeczek ciasta na 3 dni też nie powinien zmarnować efektu diety. Także życzę powodzenia i trzymam kciuki. Będę do Ciebie zaglądać
-
I co tam? Jak tam? Ja właśnie się szykuję do sałatki owocowej z jogurtem... Mmmm pycha
-
3 dzien:
chyba zaczynam watpic w ta diete... bo.. waga nawet nie drgnela.. w szyscy ktorzy ja stosuja po dniui zachwycaja sie ze juz widza efekty :/ jakos dziwnie bo ani mi nie jest jakos niedobrze, ani niejestem glodna, ani oslabiona ani nic.. jest poprostu normalnie. Ciekawe co bedzie dalej.
Natalka a u Ciebie widac jakies efekty czy cos sie zmienilo? bo kurcze nie wiem co robic.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki