Strona 7 z 9 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 89

Wątek: Klub wsparcia 30-tek

  1. #61
    Ewunia30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Klub wsparcia 30-tek

    ZAMIAST MÓZGU MAM ŻOŁĄDEK!!!!!
    To co odstawiłam wczoraj przeszło moje najśmielsze oczekiwania:
    w pracy - serek homogenizowany i jabłko
    w domu:
    talerz zupy
    talerz zupy
    trochę zupy
    orzeszki
    trochę zupy
    kawa
    ból rozepchanego żołądka
    dwa palce w kibelku!!
    ulga
    ......
    jabłko
    serek homogenizowany
    20.00
    piwko
    22.00
    kurczak z serem rozpuszczonym
    sen
    nieodparte wrażenie że to żarł ktoś inny

    Czasami bym chciała mieć zdrutowaną szczękę
    pa pa


  2. #62
    BigBaba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Klub wsparcia 30-tek

    Witaj Ewunia i wszystkie inne Panie około 30-Stki !!!!

    Chętnie sie przyłączę do Twojego klubu 30-stek. Mam 34 lata ( w marcu już 35, ale ten czas leci,a dopiero było 15, dziwne)
    i jak wiekszość Pań mam dzieci, dwie córki, po których to mam tez pamiątkę w postaci olbrzymiej nadwagi chociaż co prawda historia moich wagowych "wzlotów i upadków" jest długa i nie tylko "dzieki" dzieciom jestem jaka jestem. Mam 160 cm wzrostu i waże 89.5 kg (jak na dzisiaj). Muszę coś z tym wreszcie zrobić, bo już nie mogę na siebie patrzeć a i przy okazji nie mam co na siebie włożyć. Moje workowate "ubrania" już mi zbrzydły. Mam nadzieję że z Wami uda mi sie wreszcie upodobnić do człowieka,
    Pozdrawiam papa - BigBaba

  3. #63
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie Re: Re: Klub wsparcia 30-tek

    Cześć BigBabo!
    Pietnaście lat to było jednak parę kg temu... choć czasowo blisko Cieszę się, że przyłączyłaś się do nas.
    Na pewno uda Ci się schudnąć! tu wszystkie pilnujemy się (wirtualnie) i wspieramy tak więc kolejna spora do roboty.
    Skontaktuj się z Mrau - ona też ma podobną nadwagę, choć jest młodsza.
    Czekamy na kolejne listy
    Waszka
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  4. #64
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Klub wsparcia 30-tek

    hej super 30-stki!
    U mnie wszystko gra. Wczoraj byl 7 dzien 13-stki i troche wymieklam bo zjadlam
    kilka lyzek zupy, a do kawy dodalam mleko.
    Wogole troche zaczalam ja modyfikowac, zeby wyjsc z tej diety lagodnie i
    przejsc do 1000 kcal. Nie wierze, ze nic w 13-tce nie mozna zmieniac, bo kiedy ja stosowalam niewolniczo w zeszlym roku, wcale nie poprawila mi sie przemiana materii
    Poki co chudne i dobrze sie czuje, troche boje sie jo-jo...
    No, zobaczymy.
    Waszka jak u Ciebie?
    A co sie dzieje z gospodynia postu?
    Halo Ewunia30!
    Big Babo - witamy!
    Milego dnia wszystkim
    Maslanka

  5. #65
    Ewunia30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Klub wsparcia 30-tek

    Wtam witam
    Dzisiaj aż mi głupio tu wejść, bo scenariusz był podobny do poprzedniego.
    Ale muszę am powiedzieć, że jak wiele z Was mam 2 dzieci (córka 9 i syn 3,5). Po pierwszej ciązy zostały mi 2 kg czyli waga 54 a później stopniowo roztyłam się do 70. Planując drugie dziecko stwierdziłam, że wóz albo przewóz - najwyżej będę się odchudzać z 80-ciu. Ku mojemu zdziwienu dzień po porodzie ważyłam 70kg a 3 miesiące później 60kg (bez odchudzania). I cała happy przestałammyśleć o wadze.....+1 +1+1+..... i po trzechlatach prawie wróciłam do tej 70-tki.
    Mąż jak chce mie rozdrażnić to pyta czy chcę trzecie dziecko )

    mam pytanko:
    ---------------------
    Co ćwiczycie, ile czasu Wam to zajmuje, o jakich porach i jak to godzicie z zajmowaniem się dziećmi?

  6. #66
    monikap1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Klub wsparcia 30-tek

    No to i ja.
    Rocznik 71 , 30 kg nadwagi (che che chciałabym mieć tylko nadwagę ).
    Od zeszłego roku zmalałam o 16 kg ( a było przed Świętami 17 ....), w tym roku prawie 3 kg na minusie.
    1000 cal + monti + ćwiczenia.
    Zapisałam się na aerobik (2x w tygodniu) - mąż opiekuje się w tym czasie dzieciakiem (to odpowiedz dla Ewy) + wieczorami jak Mała śpi wskakuje z gazetą na steper. Czytam sobie i chodzę 20 - 30 min zwykle dokładam tez brzuszki (jakieś 10 min). 1/2 h to nic dużego a cieszy. Ewa - naprawdę trzeba tylko chcieć.
    Monika


  7. #67
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Klub wsparcia 30-tek

    Ja niestety nie moge sie zapisac na aerobic, bo nigdy nie iwm o ktorej wroci moj maz.
    Cwicze wiec (staram sie codziennie) w domu przy kasecie z Cindy .
    Staram sie tez jak najwiecej wchodzic po schodach.
    W soboty gram z przyjaciolmi 1,5 h w siatkowke, a kiedy jest cieplo duzo jezdze na rowerze.
    zamierzam zapisac sie na basen i chodzic z cala rodzina (maz + 2 dzieci)
    Pozdrawiam
    Maslanka

  8. #68
    mysia 1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Klub wsparcia 30-tek

    Witam!
    Mój małżonek wraca z pracy wieczorem , a zostawienie mu 3 dzieci po całym dniu pracy jest nierealne.Na basen też bym poszła,tym bardziej,że do Parku Wodnego mam 1.5km.Ale niestety koszt takiego wypadu przewyrzsza możliwości mojego budżetu.Czasami wieczorem znajduje 30 min. na rowerek stacjonarny.
    Pozdrawiam!Mysia

  9. #69
    Czyzyk Guest

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Klub wsparcia 30-tek

    Cześć dzieweczki
    Ja od ok. 9 m-cy jestem na Montignacu i schudłam już ok. 10 kg (zaczęłam odchudzanie Norweską, a później było różnie- raz do przodu raz do tyłu...). Teraz jestem "do przodu" ale generalnie nie jest źle, bo Monti sprawia, że moje skoki wagi są nieduże (ok. 2 kg). Co do ćwiczeń, to od 10 lat chodzę regularnie 2razy/tydzień na aerobik. Do niedawna był jeszcze basen raz w tygodniu ale mi przeszło... Teraz znów o tym myślę.
    Zamierzam zabrać się za siebie na poważnie po powrocie z Francji. Wracam za tydzień, odmelduję się grzecznie i zdam relację co postanowiłam. Obiecałam sobie, że wszystko sobie przemyślę i zacznę działać, kiedy wrócę.

    Ściskam i do zoba! Małgoś

  10. #70
    vivi_ann jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Klub wsparcia 30-tek

    Czesc dziewczynki,
    Mam 29 lat, dwoje dzieci (5 lat i 2 lata) i jeszcze okolo 5 kilo nadwagi. Do tej pory zgubilam 20 kilosow zajelo mi to 18 miesiecy. Uwazam na to co jem(malo chlebka, malo slodyczy, malo mieska duzo owocow i warzyw i jedzonka sojowego itp.) i duzo cwicze. Jak wiem ze maz musi byc dluzej w pracy to wstaje rano(6) i biegam okolo 45 min. Najczesciej jednak biore dzieci z soba do gym (maja tam "przedszkole" ...mieszkam za granica i uwazam ze to jest moje "zbawienie" odchudzeniowe -to przedszkole w gym).
    Jak sie ociepli u was w kraju to proponuje wam mamusie tez rano biegac...poczatki wstawania rannego beda "bolesne" ale ile satysfakcji sie potem ma i jak malzonek podziwia za wytrwalosc.
    Pozdrawiam was wszystkie Bardzo serdecznie i "dla chcacego nie ma nic trudnego"
    viviann.

Strona 7 z 9 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •