A propos kostiumow.... wyobrazcie sobie , ze kupilam takowy ( 42 rozmiar) i kiedy wyszlam na plaze uslyszalam od kolezanki: OOOOOOOOOOO ALE CI SIE UTYLO... Nie zycze nikomu tego co poczulam..Jednak zawdzieczam jej to ,ze od razu zaczelam sie odchudzac ...W wakacje wazylam prawie 65, a dzis 58,4
Bardzo pomaga mi rower stacjonarny..1 h dziennie.
Milego dnia![]()
Zakładki