-
Cześć Mycha 
Cieszę się, że jesteś ze mną
Ja zaczęłam marnie. Chciałam bardzo wstać o 6 i poćwiczyć, ale niestety spałam do 8,a teraz na zajecia
ale myśle, że gdy w końcu ureguluje swoj rytm dzienny wstawanie na ćwiczonka przyjdzie łatwiej. No i steperek przyjdzie 
Wyczytałam na innym wątku, że już bardzo ładnie schudłaś. W pierwszym mmencie, po spojrzeniu na twoich strażników wagi zaczęłam się zastanawiać co ty tu robisz
Przeciez masz dobrą wagę, ale wróciło wspomnienia, gdy i ja miałam 58 na liczniku i zaczęłam się odchudzać, bo byłam ajgdubsza na świecie.....kurcze, to było chyba w 7 klasie podstawówki... ech.
Zmiana nastroju
Buziaczki i miłego dnia!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki