O jejku jejku Dziewczyny!! Jak cieszę się, że jesteście
Droga Mycho, Newo, melasso, Caillouu, Aniu i kiniu!! Byłam na wątkach niektórych z Was, a reszte zaraz odwiedze To właśnie wy mnie natchnęłyście Gdy człowiek zbiera się w sobie i ma zmagazynowane wystarczająco dużo energii potrzebuje impulsu, który rozpocznie cały ciąg zdarzeń

Jejku
Co do dietki, to okrągłego tysiączka troszke się boje, Już teraz mam dużo skórki i jest troche wycieńczona po stałym chudnięciu i tyciu Boję sie, że poprostu zamienie sie w chodzącą w pozycji pionowej latającą wiewiórke
Myślę,że 1200 limit dla mnie Będę w stanie to przetrwać ćwiiczonka tu też sprawdza się hasło, że najtrudniej zacząć Bo gdy już poczuje się wpływ endoefin sama przyjemność

Dziekuje, ż jesteście Buźka!![/url]