-
Hej Tozia!
Dobrze, że wreszcie dojdziesz do 1000 :D
Jeśli mogę coś doradzić to zmieniłabym troszkę śniadanko ;) tzn. zamiast pieczywa lekkiego jedz bułkę grahamkę. Średnio taka bułeczka waży 50g i ma 125kcal. Po takim śniadanku czuję się lepiej niż po kanapkach z WASY - kiedyś jadałam na śniadanie właśnie 2 kromki WASY z różnymi dodatkami. Grahamka jest smaczniejsza, bardziej się nią najesz i jest zdrowa :) Poza tym śniadanie musi być dość odfite zeby dać siły na cały dzień.
Mówisz, że na diecie gdzie się je smażone albo zapiekane rzeczy to napewno nie schudniesz. Nie masz do końca racji. Jasne, że jeśli będziesz smażyć na tłuszczu to będzie ciężko ;) ale przeciez na patelni teflonowej da się zrobić wszystko bez tłuszczu. Ja robię nawet jajko sadzone i nic nie przywiera. Spróbuj tak.
Buziaki :)
-
Toziu, damy radę, a załamań żadnych NIE BĘDZIE
tylko wi wyłącznie same SUKCESY :D
buziaki i miłej nocki życzę
-
Buuuu no te kalorie mnie doprowadzają do szału nie moge się dobić do 1000 :/ nie wyrabiamw czasie i nie jem podwieczorków czasami nie zdąrze przed 18 zjeść kolacji :/
no kurcze... musze to przemyslec jeszcze raz i robić konkretne zmiany w planie bo tak być nie może nie jestme głodna.. ale chce schudnąć a nie tracić gramy :/ jeszcze teraz ustawiam tak swoj czas zeby znaleść w ciagu dnia 2 godziny na ćwiczenia -godzina rano i godizna wieczorem.. kurcze.. jutro już 2 TYGODNIE :D ale wedle umowy.. warze sie 2 lutego :D miesiąc od startu:)
a co u Was?? jak Wam idzie:)??
Pozdrawiam i 3mam kciuki:)
-
Toziu, już Ci chyba mówiłam jak zwiększyć kalorie. Jedz tyle ile jesz, ale bardziej kalorycznie. Zamiast WASY - grahamkę, zamiast odtłuszczonego mleka czy jogurtu - normalne itp... Tylko szkoda, że czasem nie masz czasu zjeść kolacji :? Czasu to już Ci nie pomogę zorganizaować ;)
Trzymam kciuki za Twoje kalorie ;) Muszisz jeść ich więcej... Wiem, że już jestem nudna z tym namawianiem Cię do jedzenia, ale wiedz, że to dla Twojego dobra :D
Buziaczki.
-
też mam problem z za małą ilością kalorii...ale z tym to trzeba uważać, bo może się przez to metabolizm spowolnić, a tego przecież nie chcemy :D
-
hej Toziu po mojej diecie 4 dniowej, na której jadłam ok.700 tez miałam problemy z kaloriami, przez jakiś tydzień dobijałam tylko do 800 czasami do 850 ale teraz idzie mi już całkiem dobrze :) staram się dobic do tego tysiaczka bo wiem, że mniejsza ilość kalorii na dłuższa metę bardziej zaszkodzi niż pomoże.
Zapraszam Cię serdecznie do siebie :D :D :D
-
Doszłaammmmmmmmmm (jak to brzmi...:D )
Dziewczynki 1027 dziś pochłonełam :D NARESZCIE :) a teraz pochwale się drugim sukcesem.. dziś jest już 2 TYGODNIE :D mojej diety :D jak ten czas leci i schudłam serio schudłam:d spodnie luźne i w ogole brzuch jakiś taki płaski mam ...ale kurde te cholerne uda :/ nad tym też się popracuje :D Łoo jaka jestem HAPPY :D a teraz przynam się... że były dni że za cały dzień było tylko 480 -90 kalori... tylko nie krzyczcie to już BYŁo :D a teraz jest już ponad 1000 :) i będzie tak cały czas :D nie mniej nie więcej :)
Pozdrawiam Was dziewczynki jak dobrze że JESTEŚCIE :D buziakiii:*
-
Kiedyś jadłam dziennie po 300 kalorii - schudłam sporo i szybko a później jeszcze szybciej przytyłam. Magda miała chyba podobną przygodę ;) Dlatego teraz wiem, że 1000 jest najlepszy - no dobra, może nie najlepszy, ale napewno dobry ;) Więc cieszę się, że wreszcie Toziu zaczynasz jeść jak należy. Oby tak dalej :D
-
Tozia trzymaj tak dalej :)
MychaNaDiecie - kobietko jak Ty wytrzymywałas na takim niedoborze kalorii?!
..ale dobrze, że zmądrzałyśmy :) Szkoda tylko, że uczymy sie na własnych błędach..
Ja się właśnie zastanawiam jak długo można się odchudzać na diecie 1000kcal.
Może wiecie?
-
klakier20 - Przeczytałam gdzieś, że na diecie 1000 kalorii można być max. 3 miesiące :? Ja jestem już dłużej i nie zamierzam przestać aż nie zgubię tych ostatnich 4kg... Ogólnie pół życia jestem na tysiaku :lol: Chyba niedobrze... A jak wytrzymywałam na 300 kaloriach? No właśnie nie wytrzymywałam. Po jakiś dwóch tygodniach zrezygnowałam. Bolała mnie głowa, miałam też zawroty głowy, mroczki przed oczami i inna takie bajery... Głupia byłam. Ale jestem zdania, że najlepiej uczy się na własnych błędach, więc może i to do czegoś mi się przydało ;)