Strona 4 z 20 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 192

Wątek: Kopenhaska od 15.01.2007 (poniedziałek)- kto się przyłączy?

  1. #31
    podswiadomosc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przyłączę sie , ale z modyfikacjami
    Nie piję kawy ( i nie zamierzam )
    Mięsa nie jem (i jak wyżej )
    Więc sobie pojem jajek , warzyw i owoców.
    Start

  2. #32
    EDITH80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    cześć Dziewczyny Dzień pierwszy narazie kawka
    Halamko 6stke weidera robilam juz kilka razy ale nie regularnie, od dzisiaj planuje codziennie na wieczór, rano nie mam weny na ćwiczki.powodzonka i miłego dnia :P

  3. #33
    Beti34 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-10-2006
    Mieszka w
    Lębork
    Posty
    53

    Domyślnie

    za mną kawka i jajka ze szpinakiem całkiem nieźle oby było warto .....no napewno bedzie warto bo zaszkodzić nam to nie zaszkodzi

  4. #34
    katchleen jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja lubie szpinak...ale w tej losci to dla mnie przesada i gdyby nie ten pomidor to chyba bym nie dala rady..ale jakos poszlo nie bylo tak zle, balam sie czy wytrzymam tyle godzin w pracy byz jezonka ale nawet nie bylam glodna super..teraz musze tylko czyms zajac mysli i by do odiadku a Wy ak tam dziewczyny??

  5. #35
    katchleen jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    mam male pytanko, nie wiecie czy na dietce mozna pic herbatki przeczyszczajace?? i czy tabletki anty. maja z nia cos wspolnego??bo naczytalam sie roche i chyba maja:/

  6. #36
    EDITH80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Katchleen nie wolno pić żadnych herbatek tylko woda i to minimum 2 litry.ja wlaśnie wmuszam w siebie kolejną szklanke.u mnie dieta podlegla lekkiej modyfikacji zamiast szpinaku zjadłam brokuły na lunch.potem ponieważ zapomnialam kupić sałate, a kompletnie nie chciało mi się iść do sklepu, a zostały mi brokuły z lunchu więc zjadłam je z moją wołowinką

  7. #37
    katchleen jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki EDITH80 bo ju chcialam pic herbatke, ale sie powstrzymam
    Jestem po miesku i salacie, koszmar..nie wiedzialam ze bedzie az tak zle, prawie sie poryczalam) ale jak sobie postanowilam to dotrwam, nie ma wyjscia..moze jutro bedzie lepiej, najgorsze jest to ze czytalam rozne opinie o zrzuconych kg i naprawde sa rozne..a jak ja nie zrzuce to sie chyba wkurze, rrrr
    Nie wiem naprade nie wiem, ale jak wytrwam te 13 dni to juz chyba wszystko przezyje pozdrawiam i powodzenia w naszych meczarniach)

  8. #38
    Beti34 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-10-2006
    Mieszka w
    Lębork
    Posty
    53

    Domyślnie

    a ja mam problem z tą wołowiną mężuś mi kupił pręgi wołowe w markecie omało nie oszalałam przecież to same żyły i mówi ze nic innego nie było więc zjadłam pierś z kurczaka zamiast wołowiny lekko jestem wkurzona bo powiedziałam sobie że przeprowadzę te dietę dokładnie bez żadnych modyfikacji .............a odnośnie herbatek to można pić czerwona zieloną i inne ziołowe nie wolno jednak przeczyszczających................ja teraz usilnie czekam na dzień w którym zobaczę na wadze 8 z przodu to już niebawem a gdzie 7 ohoho ale tak sobie myślę że i tak chudniecie przebiega szybciej niż pasienie się .ja się pasłam ok 8 lat i co gdyby odchudzanie tez mi tyle zajęło to bym chyba oszalała

  9. #39
    EDITH80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Katchleen zrzucimy napewno tak jak pisałam wcześniej ja dwa lata temu zrzuciłam na niej 5kg i nie wróciła mi ta waga przez rok czasu takze sukces.przemiana materii tez jest lepsza nic sie nie martw dobrze bedzie.aha, nie słyszałam zeby przy kopenhaskiej nie spadały kilogramy jak sie bierze tabletki. ja wtedy brałam i schudłam

  10. #40
    Awatar Halamka
    Halamka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    107

    Domyślnie

    Uhhhhh w końcu w domu Ja już jestem po 3 posiłkach więc do jutra rana tylko woda woda i woda :P [problem tylko z pęcherzem i ci ągłym chodzeniem do bikacji :/]

    Ja na razie ściśle trzymam się zaleceń, rano kawka rozpuszczalna z cukrem [łyżeczka zamiast kostki bo w kostkach nie mam :P] Później woda woda woda i witaminki Krugera

    Później jajka ze szpinakiem- najgorszy był pomidor :P Ale nie jest źle, uwielbiam szpinak , uwielbiam wołowinę więc nei narzekam

    No i teraz wołowinka z sałatą lodową mmmmm

    Jak na razie perspektywa kolejnych dni wygląda dość optymistycznie,żadnych zbytnich katuszy nie przeżywam, głodu straszliwego nie odczuwam Tylko smiesznie było u znajomych wyciągnąć pojemniczek ze szpinakiem i jajka z pomidorem :P bo akurat nie miałam jak między 12 a 14 być w domu :P

    No ale, podobno kryzys nadchodzi dnia 4, tak więc wszystko przed nami :P


    DUKAN:
    *FAZA I 01.02-07.02.2010 = -2,7kg
    *FAZAII 08.02- ????= - ?? kg

Strona 4 z 20 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •