Kochane no dobra przyznaje się zjadłam około 22.00 pomarańcza,ale to nie jest tak żle.Czyli matematyka prawie skończona,najlepsze,ze nie chce mi się isc spać,a muszę bo po 5.00 muszę wstac do pracyMam nadzieje,ze w pracy będzie dobrze i znajde trochę czasu na naukę.Boję się tych egzaminów
Mój jadłospis na jutro:
W pracy-bułka maślana z mielonką+ogórek
Póżniej:
-maślankę czekoladową+może mussli
-1pomarańcza
-kakao orange
-może baton mleczny z kakao lub wafel ryżowy w polewie mlecznej
-2 kawy 2w1
-dużo płynów
co kochane o tym sądzicie??Jutro nie mam obiadku,dlatego tak inaczej.Dzisiaj bardzo się objadła i mnie brzuszko boli,a może tez z nerwówKochane słodkich snów
![]()
Zakładki