Cze. Mam pewien problem , mianowicie nie moge schudnąć na twarzy. Od września zacząłem stosować diete , uprawiać aeroby i z moich 86kg zostało mi 75 . Jestem b.zadowolony bo wszystkie moje ciuchy teraz na mnie wiszą , cały czas musze dorabiać sobie nowe dziurki w pasku . W udzie z 65 cm zostało mi 55 cm ... ale co z tego !?!? Za nić w świecie nie moge schudnąć na twarzy ?? Co zrobić ? Przy wzroście 177 mam 75kg i nadal tą samą pulchną twarz : / Dalej sie odchudzać ? Bezsens , kości mi zaczynają wystawać .

Błagam doradzcie coś ? Co u was podziałało ? Ćwiczenia mimiczne ( takiego czegoś chyab nie ma ) , sauna ? jakiś zabieg ? Czy poprostu dalej się odchudzać ?