-
taniec, mniej jedzenia i kg mogę pożegnać!
Witam. Dawno mnie tu nie było. Trudno.
Dawno, ale jednak wiele się zmieniło.
W moim ostatnim poście napisałam, że postaram się schudnąć. I Wy we mnie wierzyliście.
Echh... No cóż. Zawiodłam Was. Po prostu mam za słabą siłę woli.
Nie potrafię się oprzeć jedzeniu. I co ja mam zrobić? Nikt mi nie pomaga.
No tak - Wy oczywiście, ale nie mogę tu wpadać tu codziennie i zresztą wsparcie na odległość nie działa.
Postanowiłam się przycisnąć. Będę tańczyć, będę mniej jeść i będę chudnąć!
I nikt mi w tym nie przeszkodzi. Tak - BĘDĘ. Bo mam siłę woli - przynajmniej w tej chwili.
I stwierdziłam, że lepiej nic nie będę mówić rodzicom. Zwyczajnie, bo jakby się dowiedzieli, że się odchudzam to by mnie wyśmali, padałyby teksty w stylu 'przecież ty jesteś piękna, po co jeszcze chudnąć?' i ogólnie by mnie dokarmiali... A ja wolę nie.
Uch. Bo mam dosyć głupich docinek w szkole.
A zresztą.. Narazie mi się udaję, bo od samego rana jadę na zupce z paczki.
Uuuu... Zaraz siostra chce zamówić pizze. I tu będzie problem, bo nawet jak nie będę chciała to mi zamówi. Jakoś wybrnę. Może zjem lekką kolację i powiem, że już jadłam? Coś się wymyśli.
Ale ogólnie to trzymajcie kciuki.
-
Hej Oczywiscie trzymam za Ciebie kciuki. Ja tez mam taki problem jak ty.. Tylko ja waze 67kg i chce schudnac do 58 kiloskow. Razem damy rade!! A do kiedy Ty chcesz sie pozbyc tych kg?? Moim marzeniem jest do 1 kwietnia. Dzis juz sie troche za siebie wzielam i spalilam na rowerku stacjonarym 500 kcal.. Dumna z siebie jestem ...no ale nie do konca bo musze sie tez przyznac ze zjadlam dzis kebaba na miescie.. wrrr... ;/ Bylam taka glodna ze az sie nogi pode mna uginaly.. No ale juz z tym koniec. Trzymaj sie. Bede tu czasem wpadaci i Cie wspierac. Buzki :*
-
Zapomnialabym... Ja tez sobie chudne tanczac Uwielbiam to... Szczegolnie w nocy.. hieha Teraz dochodzi juz 4 nad ranem a ja sobie tancuje w najlepsze. Maly swirek ze mnie bo mieszkam w bloku wiec postaram sie byc cicho bo zaraz sasiedzi przyjda..narcia
-
Widze że na forum coraz więcej tańczących osób, to chyba efekt tańca z gwiazdami
-
odp elektraaa
heh. tak właściwie to nie wiemdo którego chcę schudnąć.
jasno postawiony cel: może yyy... 15 kwiecień. zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
-
Trampeciara zycze powodzenia
a co będziesz tańczyła??
-
Wlasnie... Do czego tanczysz??? Ja zazwyczaj do disco polo bo to takie szybciutkie rytmiczne piosenki. A co do terminu twojego odchudzania to mysle ze powinnas go sobie przedluzyc... bo 20kg w 3 miesiacze??? Trzymam kciuki ale to chyba nie za dobrze tak szybko zrzucac kiloski. Mozesz potem miec klopoty z efektem jojo. Twoj organizm przyzwyczai sie do mniejszej "dawki" jedzenia no i potem jak bedziesz juz tak normalnie jadla to mozesz znowu przyty, kilogramy wroca i to jeszcze z nadwyzka. Uwazaj... Przemysl sobie dokladnie te odchudzanie. Ja chce schudnac do kwietnia tez wiec powiedzmy ze mam jeszcze 2,5 miesiaca a chce schudnac 10kg. To jest wielkie wyzwanie, a co dopiero 20kg...Jesli na tej fotce jestes ty to wydaje mi ise ze wcale ie powinnas zrzucac az 20 kg, ale to twoj wybor. Wazne jest zebys sie dobrze czula w swojej skorze i nie zaszkodzila zdrowiu... pozdrawiam
U mnie nadal 67kg...;/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki