Wątek: bzusiaczek na diecie :)

Hej bzusiaczku gratuluję Niedługo będziesz laska Ja namówiłam ciocię żeby pojeździć sobie trochę rowerkami
Pozdrowienia

a ja pójdę chyba z mamą na spacerek może jeszcze troche zimno, ale za to ślicznie świeci słoneczko

nom u nas też pięknie świeci słoneczko i dzień już jest trochę dłuższy

już nie moge się lata doczekać

ojej mam nadzieje że do lata damy rade z tymi kilogramami jak myślisz?????

bzusiaczek jak Ci idzie?

Hej Bzusiaczek
Jak tam dzisiaj Ci idzie dietkowanie????
Pozdrawiam

dzisiaj tragedia

pojechałam do koleżanki do Lublina... no i trzeba było zjeść jakiś obiadek, później jedno piwko, drugie... i nie to, że nie mogłam się powstrzymać, tylko tak sobie dzisiaj dopuściłam i teraz jestem sama na siebie za to zła

nom właśnie niwiem dlaczego jest nam tak trudno się zmotywować
przecierz na początku dietki nikt nas nie skusił i nic

tracę motywacje... wczoraj znowu wchłonęłam paczkę chipsów z moim Połówkiem już nie potrafię tak jak na początku powiedzieć "NIE"

waga ciągle stoi
może ja jem za dużo?? przeważnie jest to 1200-1300 kalorii, ale przy takiej liczbie, też się coś powinno chudnąć, nie??

to tak jak ja nie potrafię sie oprzeć jedzonku

niewiem może to tylko taki okres zzzzzziiiiiiiiiiiiiiiiimmmmmmmmmmmmmmmmmnnnnnnnooo

bo już niewiem co mam myśleć

dietkujesz dobrze

musimy poczekać może z wiosną

Hej dziewczyny ja też dzisiaj zrobiłam sobie wone od diety Miałam podły humor.
Ale od juta dieta kobietki! Napewno damy radę Powodzenia