Agusiu, tylko spokojnie. Nie załamuj się i nie mów, że Ci nic nie wychadzi - to napewno nieprawda. Głowa do góry. Nawet jeśli teraz jest źle to nie znaczy, że jutro nie może być lepiej Mówisz, że nie umiesz mniej jeść - w takim razie, na początek, spróbuj jeść zdrowsze rzeczy. Zamiast zajadać się słodyczami, czy kanapkami - jedz warzywa albo kanapki z dmuchanego ryżu. Nie wiem za badzo co Ci innego doradzić w sprawie jedzenia.

A z tymi ćwiczeniami to może nie jest taki zły pomysł? Twój chłopak napewno nie miał nic złego na myśli. Nie złość się na niego Zacznij chodzić z nim na siłownię - wyjdzie Wam to na dobre, będziecie wspólnie spędzać czas a w dodatku oboje będziecie mięli lepsiejszą kondycję a ona się przydaje nie tylko na siłowni

Kochana, nie smuć się. Będzie dobrze. Z nami napewno schudniesz
Buziaki