Dzięki za wsparcie Munika. Moja Zuzia też mi to wszystko wynagradza. Mimo to brakuje mi tego szczególnego zainteresowania ze strony mojego mężczyzny. No cóż jak schudnę to zobaczymy czy było to spowodowane moim obecnym wyglądem. Mąż mówi, że to nie ma nic wspólnego. Ale mnie się nie chce wierzyć.
Wczoraj byłam na spinningu i wyładowałam całą złość. A dzisiaj... no cóż, zgrzeszyłam i zjadłam galaretkę w czekoladzieZasłodziłam się strasznie. Chwila słabości, mam nadzieję, że nie będę miała takich chwil dużo.
Munika ja też 3mam za Ciebie kciuki. Damy radę![]()
Zakładki