jakaś rozbita jestem dzis...niby mam energię, ale nic mi się nie chce..
koszmar..wrrr
niby mam poćwiczyć,poćwiczyłam z 10 imin i poprostu nie che mi się,nie mam dzis do niczego cierpliwosci..wrrr...
jutro granko....
kurcze....
jak tak dalej pójdzie z moim samozaparciem to nie zrzucę do maja nic![]()
![]()
![]()
tak zależy mi na odzyskaniu "siebie " do maja, bo mam bardzo ważny koncert, chcę wygladać poprostu dobrze, bo prócz spiewu musze sie po tej scenie ruszać..a ruszać się z przelewajacym tłuszczykiem..kiepsko to widzę....![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
buuuu...........
chcę operacje plastyczna![]()
![]()
Zakładki