Wątek: 10 kg do Kwietnia.. dam rade!!!

Hey wszystkim!
chiałabym schudnąć 10 kg do kwiatnia ale niemam pomysłu jak Możecie mi pomóc?
Jaką diete wybrać i jakie ćwieczenia? Próbowałam już kilku albo po kilku dniach miałam dość, niemiałam nawet siły, a tym bardziej ochoty na ćwienia.
Pomocy!!!!

Alllex - ja tradycyjnie polecam dietę 1000 kalorii a jak chcesz ćwiczyć to 1200. Nie chcę się powtarzać ale lubię tą dietę, bo jem wszystko na co mam ochotę byle tylko nie przekroczyć limitu kalorii. Nawet nie zwracam uwagi czy są to tłuszcze, węgle, czy białko.

Pozdrawiam

cześć Alllex A może poodchudzamy się razem, ja też mam 10 kg do zrzucenia, a właściwie to 12. Razem może będzie łatwiej Ja planuję do wiosny, właściwie już jestem na diecie, ale w jej łamaniu pomagaja mi weekendowe imprezy np. wczoraj. Ale proponuję od poniedziałku poważnie podejść do sprawy. Ile masz lat i ile cchcesz ważyć?
moja waga to między 61 - 62 kg, a chcę ważyć 50, więc sporo pracy przede mną. Ale damy radę, ja też proponuję 1000 kcal, no może trochę mniej.

jasne ze dasz powoli,zdrowo masz mnostwo czasu

ja tez mam cel zrzucenie 10-15 kg ale do czerwca, bardzo podobnie jak wy trzymam za was kciuki i zycze powodzenia oczywiscie prosze nie dziekowac

ja mam zamiar stoswacwlasnie diete 1000-1200 kcal i cwiczenia dzisiaj juz bylam na baseniku i bede chodzic na niego az mi sie sesja skonczy bo nie mam zbytnio czau aby jeszcze chodzic na dance latino jak przed sesja, ale jak tylko sie skonczy to odrazu wsiadam w autko i jade wykupic karnecik i bede skakac i chodzic na basenik hehe

pozdrawiam i zycze milego odchudzania i z dnia na dzien mniej kilogramow


karola

Witam wszystkich!
Ja ważę 61kg i chciałabym schudnąć przynajmniej 6kg, albo i więcej jeśli mi się uda i będzie jeszcze chciało Od 1 stycznia schudłam 4kg i oby tak dalej
Mam 172 cm wzrostu więc ta waga chyba będzie dla mnie okey. Jestem na 1000 kcal do tego ćwiczonka. Miałam już załamke, ale jakoś się zmobilozowałam. A więc wszyskim życzę miłego dietkowania i jeszcze milszych efektów....

Ja mam 18 latek i chiała bym dość tak do 52 bo myslę ze tyle bedzie ok
1000 kcal myśle, że tak bedzie najlepiej, wszyscy to polecaja wiec chyba skorzystam kiedys próbowałam kopenchaskiej (czy jakoś tak) ale po 8 dniach żuciłam się na jedzenie
Też bym chetnie pobiegała na basenik ale niestety niema u nas w mieście a w tym roku mi nawet snowboard niewyjdzie bo niema zimy wiec zajadam się wieczorkiem z nudów...
ZNacie jakieś fajne ćwiczenia do robienia w domku?
Trzymam za was wszystkie kciuki!!!

a ile masz wzrostu???

hmm tak 163 cm... przynajmniej ostatnio tyle miałam

Witam serdecznie, ja rowniez zamierzam tyle zrzucić do wakacji, chce sie w koncu swobodnie czuc w stroju kąpielowym i pozbyć sie zbednego balastu Mam nadzieje ze razem nam sie uda