Dziewczyny jestem ciekawa jakie macie doswiadczenia z chromem

Ja bylam wrecz uzalezniona od slodyczy, wiec jako suplement diety zaczelam przymowac chrom. Jem go juz od jakichs 3 tygodni. Wiem jak powinien dzialac (stabilizowac poziom glukozy, regulowac wydzielanie insuliny i zapobiegac chetkom na slodkie).

Tylko wlasnie nie jestem przekonana, czy na mnie dziala.

Slodyczy - ciast, czekolady nie jem, ale jakby swiadomie i dobrowolnie je odstawilam, nie zebym nie miala ochoty.

Jem za to duzo owocow, a rano zawsze cos slodkiego - jak muesli czy nalesnika z dzemem. I mysle, ze owocami i dzemem zaspokajam zapotrzebowanie na slodkie - takie to jakby substytuty.

A nie jest tak, ze w ogole nie powinno mi sie chciec slodkiego?

W szare deszczowe wieczory czasem zabilabym za szklanke kakao czy budyn czekoladowy, a do herbaty chetnie wlalabym sok malinowy.
Nie robie tego wszystkiego, bo specjalnie nie kupuje slodkiego i po prostu nie mam w domu.

To jak to jest z tym chromem?
Czy 3 tygodnie to moze za malo?
Choc ja wiem, czy to tak malo?
Preparaty na skore wlosy i paznokcie po tym okresie zawsze daja dostrzegalne efekty.
Co myslicie?