Witaj anastazja20
Ja byłam na tej diecie ( a raczej jej odmianie) i bardzo dobrze na mnie działał. Tylko nie polecam dłuzej jak 2 tygodnie, bo po jakimś czasie jadłospis się nudzi i i staeje ryzyko pokusy...
Ja jakoś dałam radę. Później jednak polecam ci stopnniowo dodawać weglowodany . nie raptownie, bo skoczy ci waga, a przeciez nie o to tutaj chodzi . Po troszeczku i potem ajkoś wyjdziesz z tego. Wazne jest żebyś do końca juz "diety" starała się nie łaczyć węglowodanów z białkiem i tłuszczem. Pozdrawiam i życze powodzenia :*