Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: Kopenhaska od wczoraj...

  1. #1
    majuchna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Kopenhaska od wczoraj...

    Chwyta mnie panika! Wczoraj było super - dziś boli mnie głowa i czuję sie zmęczona. Rzuciłambym się jak dzik na jakieś żarełko ale nie! Zesram sie a nie dam sie! Musze ... nie - chcę zgubić 10 kg. Czyli z 78 na 68. Mam 170 cm wzrostu. Ludzie trzymajcie mnie kiedy padnę! Dam rade! Dam rade! Dam rade cholera jasna!

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    tylko po co sie tak meczyc?? schudniesz te 10 kilo.. a moze nie schudniesz.. i pozniej jak skanczysz diete rzucisz sie na jedzenie i w kilka chwil wszystkie kilogramy wroca z nawiazka, nieto ze chce Cie zniechecic, ale jak widze co piszesz i jakie masz nastawienie to jakos w swiadomosci wiem ze strasznie tesknisz za jedzeniem i trudno Ci jest wytrwac, bo to Twoj drugi dzien a Ty tak piszesz, moze lepiej zastosuj diete 1000 kalorii i doloz cwiczenia, zobaczysz jak bedzie milo i przyjemnie gubic kilogramy.. a nie zaczynajac dzien od czarnej kawy. Pozatym jezeli juz Cie boli glowa to ta dieta nie jest odpowiednia dla Ciebie.
    Pozdrawiam

  3. #3
    sylwiaczek78 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zapraszam tutaj http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68555&start=130 ja również jestem drugo dzionek i wrrr złość mnie bierze ale cóż warto!!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •