ja tez niewyspana. spalam na lożku bliźniaczki. makabra. chaney dziękuję za odwiedziny ;)
Wersja do druku
ja tez niewyspana. spalam na lożku bliźniaczki. makabra. chaney dziękuję za odwiedziny ;)
dzisja jestem grzeczna!!!
sniadanko: platki fitness, mlejo + lyzeczka miodu
a obiad dzisiaj Misiek robil i nie moglam mu odmowic: ziemniaczki zapiekane na patelni (takie jak ze Sfinksa), zjadlam malo i wbrew pozorom wcale to tluste nie bylo.
A tak wogule to ja znow netu nie mam!!!! Nawet tydzien nie minal od czasu poprzedniej awarii... moze jutro naprawia...
kasia
wszystkim sie zebrało na dokarmnianie mnie. Dzis obiad u Miska (tesciowa zaprasza). Do nas przyjechala kolejna ciotka z męzem i mama robi najrozniejsze przepysznosci, zeby tylko dogodzic gosciom. I odchudzaj sie tu czlowieku!!!
Pocieszajace jest to, ze na obiad bedzie chińszczyzna, ale tesciowa robi ją strasznie tlustą, wiec chyba nie ma w tym zadnego pocieszenia...
Chaney, powtarzaj sobie, ze cale zycie przed wami i jeszcze zdarzysz sie sobą nacieszyc :)
Buziaczki
kasia
znow łapie doly....
dlaczego ja jestem taka pop....(i nie chodzi mi tylko o diete)???
k:(
Ooooo jak fajnie, MAGuTkA wróciła :))) :*** A dziennik fajna sprawa ;P
Ładne słoneczko świeci, zakwasy na tyłku lekkie są ;P , szkoda tylko że zamiast iść na spacer musze siedzieć w książkach :(
Wczoraj wzięłam się w garść i ładnie ćwiczyłam :) Całą godzinkę :) Dziś chyba mi to nie wyjdzie bo siakieś goście się szukują wieczorem, ale ... obiecuje chociaż o pilates'y zachaczyć :)))
Śniadanko za mną- serek wiejski + tekturka wasy & herbata czerwona. Postanowiłam wczoraj sprawdzić tak na serio jej działanie i od dziś piję tylko herbatkę i mineralkę :)
Obiad bedzie trochę cieższy- pikantna zapiekanka z groszkiem - przepis prosto z Vity. Obiecuje zjeść najmniejeszy kawałek :)
To idę poczytywać :)
Miłej niedzielki
Ch.
Wczoraj nawet wzięłam się za ćwiczenia. 50 minut ruszania a czułam się jakby mnie coś przejechało. Zmęczona na amen.
Dziś też czuje jakby mnie coś zerżarło i wypluło. Koszmar...
Jedzenie ... tragedia. Chyba powinnam sobie zrobić jakąś głodówke oczyszczająca- tzn same soczki, rosołki, ziółka. Może jutro!?
jakos mi brakuje mojego dziennika... zaczynam dzien wodnisty, a od jutra ładnie będę jeśc, ćwiczyć (bo ostatnio tylko po 30 minut pilatesa i ćwiczenia umysłowe ;))) i wogóle...
:))))
Oj Chaney!!!! .................................................. ................
.................................................. ....................................
.................................................. ....................................
Tu sobie wklej to, co bys chciala uslyszec na pokrzepienie. Niestety zadna ze mnie pokrzepiaczka, bo ja tez jestem be ...
Wracam do nauki: jutro egzam, w czwartek STATA!!!!, w piatek egzam. W niedziele Krynica:))))
papa
kasia
aha juz mam net
ALE MI SIE NIE CHCE!!!!! NIE CHCE NIE LUBIE I NIE CIERPIE SIE UCZYC!!!! NIE ZNOSZE SESJI!!!!!
Ja chce do KRYNICY!!!! Ja chce na deske!!!! ja chce sie wylegiwac do 12 w lozku!!!!
aaaaaa bede plakac!!!!!!
k.
ma ktos pomysła jakby sie wszystkiego nauczyc rach ciach i reszte dnia sie wylegiwac????
Nawet nie jestem w stanie powiedziec co zjadlam, bo wszystko i nic... tzn wszystkiego po trochu... obiadu wcale...ale cukierki tez sie tam gdzies w miedzyczasie pojawily:((((