najbardziej podziwiam cię za niejedzenie po 15..u mnie to niewykonalne..chodzę spać ok 23-24,czasem 1 w nocy...ostatni posiłek jem ok 20..a i tak mnie ok 22 ssie w żoładku...wrrr..to jeszcze zczasów gdy karmiłam piersią...to jadłam w nocy zawsze..cokolwiek, choć herbatnika, bo po każdym karmieniu strasznie mi się chciało jesć
trzymam kciuki, uda ci się napewno.....

zapraszam na mój wątek...