U mnie wporządku!
Wersja do druku
U mnie wporządku!
Hej kochana!
Widze ze świetnie Ci idzie... ach ten sport :PP Powodzonka!!!
http://www.3fatchicks.net/img/bar063...,00/74,00/.png
-------------------------
Zajrzyj:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69090
Metinka no to łączę się z Tobą, bo też troszke dzisiaj przesadziłam. ale to nic ;) damy radę :D
Dobra, dziewczynki dzień wpadek zakończony. Zapominam i od jutra dietkuję dalej.
Teraz jak zacznie się szkoła będę tu pewnie wpadać rzadko, tzn. codziennie wieczorkiem na podsumowanie dnia i sprawdzenie co u Was :wink: .
Jutro rano się zważę, to zdam wieczorkiem relacje, jak po dzisiejszym dniu ma się moja waga :wink: .
MychaNaDiecie, dzięki za dobre słowa. Tez uważam, że nie można być cały czas na ścisłej diecie i tez nie rozpaczam z powodu dzisiejszych wpadek.
Już o nich zapomniałam i od jutra dietkuję dalej :D .
Paulik14, no nie powiedziałabym, że akurat dziś szło świetnie, no ale dzięki :wink: .
cordelia, oczywiście, że damy radę! Będziemy laski, mimo wpadek :D .
Metinka no pewnie, że damy radę :) ja się jednak zdecydowałam na SB, teraz to kwestia powstrzymania sie od tego, co niedozwolone :D ale juz raz wytrzymalam to teraz tez wytrzymam.
daj znać wieczorem jak tam wagowo ;)
Hej Metinka :D
Jestem pewna ze przy nastepnym wazeniu bedzie duzo mniej! Pamietaj: motywacja :D Jest super... bo przeciez musi byc :) Trzymam kciuki!
http://www.3fatchicks.net/img/bar063...,00/74,00/.png
-------------------------
Zajrzyj:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69090
jak Wam mija to poniedziałkowe popołudnie :) ?
Haha, sama nie wiem czy mam się śmiać czy płakać z powodu mojej głupoty :wink: .
Znowu wszystko spieprzyłam. No cóż...mówi się trudno.
Muszę się w końcu wziąć w garść po tych małych, wielkich potyczkach, bo jak tak dalej pójdzie to nigdy nie schudnę.
Dziś jak weszłam na wagę rano było 76,7 kg, a najlepsze jest to, że jak się ważyłam wczoraj wieczorem to było 76 kg :? . Nie wydaje Wam się dziwne, że wieczorem po dniu obżarstwa ważyłam mniej niż rano na czczo?.
No cóż, postanowiłam, że od jutra naprawdę powracam :D , i ważę się CODZIENNIE!, ale tu będę pisać o sukcesach lub porażkach co tydzień.
Może lepiej znowu nie będę pisała co zjadłam.
Obiecuję dziewczyny, że od jutra biorę się w garść i już tylko chudnę!
cordelia, oczywiście, że damy radę... mimo wszystko!. Najważniejsze jest pozytywne nastawienie :D .
Mówisz, że zdecydwoałaś się na SB? Słyszałam o efektach, sama nigdy nie próbowałam i raczej nie spróbuję, bo nie mogłabym się powstrzymać od aż tylu rzeczy :wink: .
Trzymam za Ciebie kciuki! Bardzo mocno :D .
Paulik14, hej, dzięki. Wiem, że musi być super i będzie. Kurde, najważniejsze to się nie załamywać :wink: .
kinius33, popołudnie minęło na...nauce, potem dodatkowy niemiecki i teraz w końcu mam chwilę dla siebie :D , i dla forum :wink: .
Co u reszty?
Dobranoc! Miłych snów :) !
hej Metinko...nic sie nie martw tak z ta waga czasem bywa ...ale nie przejumuj sie...
jakos to bedzie..u mnie dzis dietkowo..nie dalam sie...moze dlatego ze nie mialam czasu...no i byłam na basenie..:)