Nie wiem jak wy ale ja jestem strasnzym łakomczuchem gdy widze slodycze w sklepie zawsze mowie ''jeden nie zaszkodzi'' i kilogramki lecą teraz staram sie bo duzo ludzi powiedziało ,ze juz przytyłam... ale jak pokonać pokuse... a i jeszcze wieczorami napada mnie potworny głód... i niemoge go zaspokoic...