-
Gwiazdeczko, jestem z Tobą! Ty też czasem do mnie zaglądaj, ja do Ciebie będę na pewno! Trzymam kciuki!
-
Widzisz Gwiazdeczko schudnąć wcale nie jest tak latwo. Ja nie raz probowalam poczynajac od kopenhaskiej a konczac na glodowkach. Waga drgnela ale na chwile. Dopiero to forum mnie zmotywowalo a najbardziej seki zyczliwych ludzi ktorzy tak jak ty maja problem.
Wiem, ze jest trudno rzucic slodycze(sama je uwielbiam ale nauczylam sie omijac polki z nimi w supermarketach). Na poczatku w ogole jest trudno nauczyc sie jesc inaczej ale wkrotce organizm przestawia sie na ten tryb i nie czuje sie glodu. Polecam ci 1000-1200 kcal
Najlepsze sa zdjecia dziewczyn, ktore wazyly naprawde duzo( nie mowie tu o tych ktore chca z 55 kilo schudnac to 48 bo dla nas, tych powyzej 60kg, to wydaje sie absurdalne). Wiele dziewczyn umieszcza fotki przed i po i mnie to straasznie motywuje. Owszem mam chwile slabosci jak kazdy ale zazwyczaj pilnuje mojej dietki
Pozdrawiam i zycze wytrwalosci. Zawsze mozesz zajrzec do mnie a tam napewno znajdziesz wsparcie
-
tragedia
chetnie
ja teraz na sniadanie tylko jogurt jem, duuuuzo wody wciagu dnia pije. jem tyle, zeby mniej wiecej wyrobic sie w 1200kcal.
a jak twoja dieta wyglada??
poza tym staram sie wchodzic po schodach..nie korzystam z windy..a to niesamowity wysilek, mieszkam na 7 pietrze!! to sobie wyobraz, jak zdyszana jestem. jem tylko do 18 i od czasu do czasu rowerek..no i spacery, jak mam chwile.
a ty, jak spalasz kilogramy??
pozdrawiam i dzeki za przylaczenie sie
-
Ja jade na tysiaczku. Bardzo sobie chwale ta diete bo nie chodze glodna a chudne srednio 1kg tygodniowo. Ponadto jezdze na rowerku i sporadycznie cwicze
W zasadzie jem co chce tylko ze w odpowiednich porcjach. Troche meczy mnie wymyslanie co zjem na obiad bo musze sobie sama gotowac . Zobaczysz, to wcale nie jest trudne. Ja ci na poczatek polecam 1200kcal dziennie. Zaopatrz sie w tabele kaloryczne(ja zawsze nosze w torebce) i uzywaj naszych tabeli na stronie aby podliczyc co zjadlas. No i zmeniaj tickerek wagi. Nawet sobie nie wyobrazasz jaka satysfakcje przynosi zmiana tickerka chociazby o kg Pozdrawiam
-
tragedia
na pewno to daje satysfakcje. jak na razie staram sie jesc 1200kcal. jest mi troche ciezko, ale daje rade. mam nadzieje, ze mi sie uda. jakos w koncu musze sie pozbyc tej nadwagi.
-
pewnie ze ci sie uda...!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki