-
Pilates moje drogie to ćwiczenia kształtujące sylwetkę zwłaszcza w jej środkowej części.Tak przynajmniej mówiła ta piękna pani nagrana na płytkę dvd.Ja do znacznie otyłych osób nie należę ale zaczyna mnie wkurzać fakt,iż mój brzuch chadza swoimi drogami.Tzn żyje własnym życiem.Mimo iż schudłam on ciągle daje o sobie znać.I nie jest jakiś wydęty tylko wręczlodwrotnie wisi na nim taki udyniowy wałek skórno tłuszczowy który można modelować jak plastelinkę.Fuck!! nie chcę go!lubie te popołudniowe zmiany w pracy bo pzynajmniej nie okupuje lodówki w domciu.Dzisiaj wytrwałam na kiełkach rzodkiewki bo robiłam sobie małe odtruwanko.Ktos moze chciałby ode mnie mój wałeczek z brzuszka,oddam w dobre ręce!!!!
-
Witam
No to widże, że ładnie dzisiaj
ja właśnie bardzo się boję, że ja schudnę, to mi zostanie skóra..
Ale jestem młoda i mam nadzieję, że.. mi się uda i jakoś to się wszystko uformuje
No i faktem jest, że mam obrzydliwy cellulitis na udach i pupie...
Po prostu porażka.. No i rozstępy na wewnętrznej stronie ud i na biodrach..
Kurcze, w ogóle jakas taka jestem.. Ehh, szkoda gadać. Dzisiaj 1006 kalorii, spalonych 1600, nie jest źle, pół godziny hula hop, 100 brzuszków, przysiady, skłony itd..
Mam nadzieję,że w czwartek u Was też będzie dobrze
Uciekam spać Dobranoc
I zapraszam do mnei - link w podpisie
-
Dobra a ja zaczęłam robić a6w.. tylko kurde wciąż nie rozumiem ćw 5 :/ Ehh... jakieś durne jest.. Na mój gust nożyce to są z prostymi nogami a tam na rysunku są takie jakby ugięte. O co kaman?
Oprócz tego chodze na arerobik 2 razy w tygodniu.. i troszku sięn ruszam. w skzole jakieś durne w-fy i 300-600 brzuszków dziennie. Robiz Was ktoś tą a6w ćw. 5?
-
Witajcie piękne panie.Kolejny nowy dzień i kolejny krok do doprowadzenia plastelinowego ciałka do normalności.Powiem wam szczerze że skłoniłyście mnie do ćwiczeń z hula-hop.Słyszałam właśnie że to na serio pomaga.Pozatym moje nocne przemyśłenia są następjące:Anetko ta masa budyniowa na brzusiu to nie tylko skóra ale także i tłuszczyk!!!W związku z czym postanawiam zrzucić jeszcze ze 3 kg,bo na moje niebieskie oko tyle własnie waży mój balast.Hmmm chciałabym jeszcze poruszyć jeden wątek,a mianowice biust.Super jak sie traci kilka kilogramów jednak co jak co ale cycki idą na pierwszy front.Muszę wymienić kolekcję całej bielizny bo na bank nosze o rozmiar mniejszy!!!! BUUUUU akurat w tej części ciałka przybytku nigdy za wiele!!!!!! no ale cóż zrobić.....
Dzisiaj też jedzeniowo będzie skromnie, bo zostały mi kiełki z wczoraj i ugotuje sobie jajko na twardo.Myśle że złapie jeszcze coś w ciągu dnia do przewodu pokarmowego bo prace kończę dopiero o 22.
Jakbym wytrzymała w swoich postanowieniach to powiem Wam że niezła laska nawet ze mnie będzie do lata hehehe
Pozdrawiam cieplutko
-
A ja rano w ogóle się nie mogłam zebrać z łóżka.. miałam wstać o 8, ale wstałam o 11
i tylko nauka,śniadanko,prysznic i do szkółki.
A nie zdążyłam poćwiczyć,ale rano to centralnie mi się tak nieeee chce.. :P Za to wiczorkiem poćwiczę na hula hop,bo idzie mi na nim coraz lepiej No i brzuszki
A jak u Was dziś?
-
No i nareszcie piątek,matko jak ja się cieszę!! Szczerze przyznam że wczorajszy dzień nie nalezał do super udanych ze względu na moje zmęczenie odchudzaniem.Owszem były kiełki.kisiel i kanapka z czarnym chlebkiem ale już w nocy męczyła mnie nieodparta chęć zjedzenia uwaga:serdelka!!!! a że takowego poiadałam w lodówce to niemal przez sen powędrowałam do kuchni i na dokładkę przyiosłam sobie również pszenną bułeczkę.nie no brawo Anetko oby tak dalej to budyń zaleje Cię po same uszy!!Na całe szczęcie zadziałała herbatka wypita wcześniej o nazwie figura i juz po niedługiej chwili podejrzewam serdelek opuscił mój organizm hehehhe.Wstałam półprzytomna przez te moje nocne excesy.Wczesnie kupowałam soie napoje energetyczne bo kawy pić nie lubie ale stwierdziłam ze mają duuzo kalorii i zostanę przy coca-coli light.Jak kiedys chodziłam na aerobic to instruktorka mówiła ze można pic bo podnosi ciśnienie i ma niewiele kalorii.Pozatym planuje dziś maślankę,barszcz czerwony z torebki i dwa grapefruity(t nazwa wymyslona przeze mnie).Zobaczymy co z tego wyjdzie ale jedno wiem na bank ze serdelka nie tkne jeszcze długo bllee czuje go do teraz taki tłusty blee
wogóle jakos opadły mi siły na odchudzanie ale nawet w chwilach załamki wiem ze za bardzo sobie nie zaszkodze bo żołądek juz mi sie skurczył i nie wiemle moge zjesc tak na raz.nawet tą bułke z serdelkiem ledwo wepchnęłąm.zycze powodzenia dzisiaj.budyniowi mówimy nie!!!!!!!!
-
Kobitko, no nieładnie, nieładnie z tym serdelkiem.. Za to Ci się należy solidny kopniak w tyłek
Ja jakoś do Coca Coli Light nie jestem przekonana bo mi się i tak wydaje,że oni tam dają więcej kalorii niż podają na opakowaniu... A poza tym ja teraz nie piję nic gazowanego, bo gazowane napoje rozpychają żołądek no i są niezdrowe.. Lepiej wodę mineralną albo soczek
Ostatnio odkryłam genialny sok Tymbarka z magnzem, na zmęczenie Pyszny jest
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki