Wątek: czy stosowaliscie glodowke?

hej!!
pytam sie o glodowke, ale mam na mysli odtruwanie organizmu a nie glodzenie sie bez sensu
to moje zrodlo [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
zastanawiam sie nad kilkudniowa glodowka, ale nie wiem czy ta ma sens, i czy idzie wytrzymac.

Witam! Mirrah ja też zastanawiam się nad kilku dniową głodówką ale muszę poczekać na to aż będę sama w domku, żeby mnie nic nie kusiło, mój narzeczony wyjeżdża w połowie marca na półtora miesiąca do Szwecji, więc może wtedy spróbuje, nic mnie nie będzie kusiło, nie będę musiała gotować mu obiadków. Znajoma mojej mamy roiła sobie taką głodówką i wytrzymała dziewięć dni oczywiście pod nadzorem lekarza, bo głodówki dłuższe niż 3 dni powinno się przeprowadzać pod nadzorem lekarza. Jest nie tą samą kobietą, poprawiła jej się cera, figura, metabolizm. Teraz raz w tygodniu robi sobie tak że, przez 24 godziny nic nie je tylko pije dużo wody. Czyli cały dzień i cała noc a potem znowu je normalnie. Teraz nie wie co to niestrawności, zgagi i tym podobne bzdety, które często nam towarzyszą i powiedziała, że nie ma ochoty na obżeranie się, doprowadziła swój żołądek do normalnych rozmiarów bo wcześniej miała dużą pojemność żołądka, a podobno człowiek jedzonka powinien jeść rozmiarowo odpowiednio do swojej pięści, czyli jak złoży rękę w pięść to taką samą ilość jedzenia powinien jeść na jeden posiłek bo taką ma pojemność nasz żołądek, a wiadomo, że my go ekstremalnie rozciągamy.

stosowałam głodówke 1,5 roku temu.
W jeden miesiąc schudłam ok. 15 kilo.
przyznam efakt był, ale w jeden dzień sobie odpuściłam, zjadlam wiecej i odrazu przytyłam i tak po 1,5 roku waże tyle samo co przed odchudzaniem.
Dzisiaj jest 2 dzień jak sie odchudzam i stosuje taka mini glodówke. Zobaczymy jak to bedzie.

A ja bymodradzała głodówke... trwałych efektów nie ma a pogorsza metabolizm

Raz w tygodniu dieta mleczna. Wypijamy w ciągu dnia tylko 1,7 l mleka lub kefiru. Organizm dostaje swoje kalorie, ale odczyszcza się. Mój teść stosował to z powodzeniem. Pozdrowienia

Głodówka jest dobra na poprawienie sobie humoru, tak jak to bylo w moim przypadku. Zastosowałam ją tylko raz i wtedy nie jadłam przez 3dni tylko piłam. Czułam się bardzo dobrze psychicznie. Uważam natomiast że nie jest to absolutnie sposób na odchudzanie.

Odradzam głodówki. Powiem jedno przekonacie się na własnej skórze... A extra wynikami nie cieszcie się ,bo każda kaloria więcej idzie w ciałko

hmm.. mi bardziej chodzi o to odtrucie organizmu, bo na diecie i tak jestem i wg mnie idzie mi powoluku, ale w dobrym kierunku
no i ciekawa bylam po tym artykule ktory dzis przeczytalam.

Jeżeli chodzi o odtrucie organizmu to głodówka jest najlepsza. A widome jest to, że w pozbyciu zbędnych kilogramów bardzo pomaga, tyle, że trzeba ją stosować rozsądnie, jeżeli po głodówce zastosuje się jakąś mądrą dietę to może tylko okazać się pomocna a jeżeli zaprzepaści się trud włożony aby ją przeprowadzić to na pewno na nic ona się nie zda a tylko może zaszkodzić. Rozsądek tu jest jak najbardziej wskazany. A co do kefiru, o którym napisał Pantanal to świetnie przy tym wszystkim oczyszcza jelito grube.

Hej Ja stosuje głodowke przynajmniej dwa razy w tygodniu, a w pozostale dni jem góra dwa małe posilki dzinnie. Przyznam ze efekty sa natychmiastowe, w miesiac schudlam w ten sposob 10 kg. Ale niestety po miesiacu warze tyle samo co przed odchudzaniem Ale jakos sie uzalerznilam od glodowek i juz nie umiem przestac. Czasem mam tekie dni ze sie poprostu rzucam na jedzenie bo juz wytrzymac nie moge. Wiem ze to jest zle. Po takiej dluzszej glodowce nie dosc ze nie jestem w stanie wykonac najprostrzej czynnosci bo mnie to meczy to na dodatek jak potem cos zjem w wiekszej ilosci to strasznie boli mnie brzuch. Nikomu nie pojecam głodowki!!! Chyba ze w celu oczyszczenia organizmu i co najwyrzej 3 dniowa! Pozdrawiam