Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Tłuścioch

  1. #1
    BetaTester Guest

    Domyślnie Tłuścioch

    Dziewczyny, Przypadkiem trafiłem na waszą stronę i ze zdziwieniem stwierdzam, że wasze problemy są także moimi problemami. Doszedem do wniosku, że już najwyższy czas wziąć się za siebie. Nieustanna zadyszka, trudności z zawiązaniem sznurowadeł u butów, pierwsze symptomy cukrzycy i wieńcówki zmusiły mnie do stanowczych działań wobec swojej osoby. Namietna, nieokiełznana potrzeba spożywania tłustych, smażonych potraw, których podstawowym składnikem jest to, co najbardziej szkodzi, a także nieustanna chęć smaków lodów karmelowych i torciku z kaszki mannej chyba doprowadziła mnie do kalectwa. Pomóżcie. wydaje mi się, że tonę w nadmiarze smakowitości, które niestety dodają mi zbędnych kilogramów. Jak schudnąć nie tracąć radości życia i nie cierpiąc z powodu ssania i ślinotoku na widok napolenki z kremem lub golonki po bawarsku?
    Jezu, (175 cm i 120 około kg wagi), Chyba umrę nic nie jedząc .... i zjem wszystkie smakołyki tego świata umierając. Wiem, że większość z was to kobiety, i trudno wam zrozumieć męskiego spaślaka, ale tylko w Was (brak mężczyzna na forum) upartuję szansę na zmianę swego, nadmiernie tłustego i "ciężkiego życia" na zwiewna jak piórko lekką egzystęcję. króra pozwoli cieszyć się życiem, bez ssania, wydzielania nadmiernej ilości soków żołądkowych i katowania się patrzeniem na moje ulubione przysmaki zza szyby silnej woli, której nie posiadam. Bom człowiek słaby, uległy nałogom i łasy na wszelkie łakocie życia. Dziewczyny, ratujcie!
    Yo-yo

  2. #2
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie Re: Tłuścioch

    O rany, facet !!!!! Mamy kolege, nie tylko koleżanki .... Bardzo mało Tu mamy kolegów )))
    Posłuchaj sympatyczny tłuściochu, o chyba poetyckim zacięciu ( szczególnie jeśli chodzi o napoleonki.......)
    Nie da sięzschudnąć bez wyrzeczeń i musisz się z tym pogoodzić. Masz dużą nadwagę i możę polęcę Ci dietę wg. Atkinsa, albo Monignac, które nie dopuszczają uczucia głodu?
    WASZKA
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #3
    AniaW. jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Mocne postanowienie poprawy:)

    Po pierwsze, musisz zebrac caly potencjal silnej woli jaka posiadasz. Uswiadomic sobie wszystkie plusy i zalety zycia bez zbednego balastu w formie tluszczu. I najwazniejsze co musisz zrobic (Tlusciochu?!), to byc przekonanym ze tego wlasnie Ci bardzo teraz potrzeba.
    Ja polecam sposob zywienia wedlug Montignaca. Przed poprzednimi wakacjami schudlam ponad 10 kg w ciagu paru miesiecy. Nie glodujesz, a kiedy schudniesz to i rozne desery bedziesz sobie mogl serwowac. Ach! I wino czerwone mozna pic.
    Napoelonki... coz... nie pamietam kiedy cos takiego mialam w ustach ostatnio. Wiem ze to bedzie trudne, ale badz pewien, ze znajdziesz wiele innych przyjemnosci kulinarnych rownie podniecajacych (jak ciastka.
    Pozdrawiam

  4. #4
    Ofelia* jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Kolego;)))

    Witam ciebie!!! Ijestem z tobą!!! Masz niezłe zadanie do wykonania i doskonale cie rozumiem!!!! Faktem jest ze przy 176cm waze 70 kg ale nie potrafie zrezygnowac z jedzenia i rok temu bylo 64 a teraz stale waga rosnie(( Wg moich oblicze za 5 lat dogonie ciebie !!!!
    Wiesz co wpadnij na mojego "posta" pt JA =OFELIA & ŚWIAT...
    Może to ci pomoże bede wpadac tam bardzo czesto i wtedy łatwiej bedzie mi ciebie wspierać- bedziemy stale w kontakcie!!!!!!!!!
    Kocham ciasteczka ale one nie kochaja mnie i sprawiaja ze jestem przygnebiona !!!!
    Trzymaj sie i zapraszam do "zobaczenia"
    OFELIA

  5. #5
    mrau jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Radom
    Posty
    2

    Domyślnie Re: Tłuścioch

    usilowalam ci odpowiedziec na maila ale mi wraca. co jest?

  6. #6
    mrau jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Radom
    Posty
    2

    Domyślnie Re: Re: Tłuścioch

    hmm Yo Yo : to juz koniec twojego odchudzania????

  7. #7
    BetaTester Guest

    Domyślnie Re: Re: Re: Tłuścioch

    Cześć Mrau i wszystkie dziewczyny!
    To nie koniec - bo nawet nie zacząłem....
    Przepraszam , ale pomyliłem adres i to tak samo jak zwykle...
    Nie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tylko [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Przepraszam za pomułkę Mrau i wszyskich którzy chieli do mnie napisać. Administrator jeszcze chyba tego nie poprawił i musiałem się nakombinować, żeby wejść
    Yo-Yo

  8. #8
    mrau jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Radom
    Posty
    2

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Tłuścioch

    niezwlocznie lece cie bombardowac checia pomocy

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •