Witam wszystkich.
Pojawiłam się tu bo w końcu dotarła do mojej mózgownicy informacja, że gdzieś na przełomie trzech lat moja waga drastycznie wzrosła. Dla mnie to drastycznie to 15 kg! Mało nie mało dla każdego to pewnie różnie - dla mnie sporo. Zaginęło gdzieś wcięcie w talii, pojawił się o zgrozo brzuch i jakieś takie dziwne boczki w biodrach, o nogach nie wspomnę. Przestałam chodzić na zakupy bo nie wyobrażam sobie kupić coś w rozmiarze "L". Poprostu musi być "M" i koniec ...
No więc dzisiaj podjęłam decyzję i postanowiłam się poprawić. Przejrzałam owe forum i już jest zrobiona dieta na najbliższy tydzień. Korzystam z Waszych przepisów Żeby nie ograniczać się tylko jedzeniowo, a dodatkowo wspomóc tą walkę sportem wyciągnęłam z szafy steper, hantle no i rower stoi też już gotowy. Mam zamiar jeszcze zakupić rolki i rowerek stacjonarny, co by nie mieć wymówki w pochmurne dni.
Uszykowany jest też zeszyt gdzie bedę notować swoje postępy no i tzw. "pudełko kar", czyli za każde złamanie postanowienia będę tam wkładać 10 zł. Pudełko jest szczelnie zamknięte co by mnie nie kusiło
Więc trzymajcie za mnie kciuki! Czekam na Wasze rady. Plan działania rozpoczynam z poniedziałkiem, w niedzielę głódówka!
Pozdrawiam anam22
Zakładki