no i tak trzymac!!!!!!!!
ja tez sie puki co nie daje! cwicze od pn i dzisiaj 3 dzien cwiczen :D juz 2 mam za soba!!! :)
i sie nie poddam :D
Wersja do druku
no i tak trzymac!!!!!!!!
ja tez sie puki co nie daje! cwicze od pn i dzisiaj 3 dzien cwiczen :D juz 2 mam za soba!!! :)
i sie nie poddam :D
ijeeeeee lovelasek witaj dziubuś! i napisz coi tam słychac ? jak przygotowania do ślubu ? i walka ???pochwal sie mała ;P
marllenka dziekujemy za zagrzewanie do walki ;) , ale napisz mi z czego Ty sie chcesz odchudzac bo chyba nie z tej wagi ? ;P
a co do PORADNI LECZENIA OTYŁOSCI :) - widziałam okolo 20 grubasków i o dziwo sporo facetów . Mielismy spotkanie z lekarzami , pogadanki o zdrowym zywieniu , cwiczeniacha takze z dietetyczka.Na poczatek dietetyczka zaproponowała nam prowadzenie dzienniczkow i zapisywanie ile kalorii zjedlismy i nauczyc sie je dobrze liczyc :).Powiedziala jak mamy jesc ale nie układała programu powiedziala ze mamy jesc 1400 kcal dziennie i zapisywac w dzienniczku co jemy i ile , pilnowac godzin i pisac jaki mialam ruch.
za miesiac mam z nia spotkanie(indywidualne) i ona chce zobaczyc rezultaty jak sama to zrobie a jak cos bedzie złego to ona majac wglad do moich zapiskow i korygowac .
Na poczatek swietny plan ;D
hmmmm witam witam:)
Slub juz za mna byl 21 kwietnia i wszystko sie udalo super.....:)))
Co do wagi....hmmmm to 76 kg i na zmniejszenie raczej nie ma szans narazie...a wrecz przeciwnie :wink: ..... tak jak wspominalam przenioslam sie w miedzyczasie na inne forum i to takie na ktorym sie nie mozemy doczekac az nam brzuszki urosna.... :lol: jestem w 12 tyg ciazy hiphip hurrra :lol: wiec teraz tluszczyk mi nie przeszkadza, byle dzidzia byla zdrowa:) ale bede tu do was zagladac i was dopingowac :lol: buzka
no kurde !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! LOVELASIE gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;D wiec jak sie czujesz jako świeżo upieczona żona ? gdzie w koncu mieszkacie ? bo wiem ze w czasie panienskim jezdziłas do faceta ?:) a dzidzie dokarmiaj ...ale nie przekarmiaj ;) !!!!!!!!!
Dorotkaaaaaaa Słoneczko no to moe najszczersze gratulacje ;* bardzo sie ciesze :) dbaj teraz o siebie słonko :) a odchudzaniem sie nie martw...nie warto :) widze jak moja siostra teraz je :) hehe...nawet kilkanaście razy dziennie :)
i własnie,..gdzie teraz mieszkacie? i wklej jakieś zdjątka ze ślubu :) albo chociaz na maila podeślij :)
Marlenko a Tobie jak misiaku idzie?? dobrze czy mniej dobrze?? :? u mnie raczej to drugie... ale nie przesadzam... po prostu jest...normalnie... ale za to w miłości cudownie :) Chyba K. się normalnie o jakąs ściane walnął główką bo ja Go nie poznaje :) a jak tam ta Twoja DC? zrezygnowalas?? i jak postępy w pisaniu pamiętniczka? :)
marllenka i jak te Twoje ćwiczenia? :) dajesz rade? :)
jetsem z toba walcz walcz ja dzis dostalam sily i zostalam zmotywowana do dalszej walki kolezanka powiedzila mi ze jestem gruba wiec strasznie mnie to wkurzylo i powiedzialam ze sie nie dam a ona to co ku*** chuda jest !!!!!!!!!!! wiec glowa do gory a osiagniesz wyznaczony cel
olcia5 dziekuje :) a Ty nie przejmuj sie słowami koleżanki , a może ona tak leczy swoje kompleksy wytykajac innym ich kompleksy ?
Dorotka u mnie ta moja dieta to taka dieta z przymróżeniem oka , no bo niby sie ograniczam , ale wczoraj mi jakos wyszło iść ze znajomymi na piwko a to juz kolejne kalorie ... czyli jest tak jak Ty piszesz normalnie ...tyle ze ja chce zeby było dobrze wiec postanowiłam ze alkoholu nie bede tykac :twisted:
oj moze niewie tego nikt a ja sie tym nie przejmuje bo szczupla nie jestem a zynajmnje mnie to zmotywowalodo walki :) pozdrawiam
a Ty byś kurde nie mogła napisać, że pamiętnik swój założyłaś? :evil:
gdyby nie to, że mi forum szwankuje i zamiast korzystać z opcji "moje posty" przeglądam wszystko, w życiu bym Cię nie znalazła :roll:
a bo u Marlenki to tak już jest... ona czasem wpada... a potem wypada :) nowy watek i się ukrywa... ale przede mną niech tylko spróbuje :)
a propo... GDZIE SIĘ ZNOWU PODZIEWASZ?? :)
a ja teraz tak sobie czsaem pobloguje :) więc żeby nie było, że ja też się ukrywam :)
buraczeq.blog.dieta.pl :)