Wątek: Dieta kopenhaska od 10.03.2007

Koniec, koniec to juz jest koniec

Dzisiaj ostatni dzien mojej diety . Osobiscie jestem z niej zadowolona ,jest do przetrwania i moza schudnac ,co widac po mnie i po wadze . Mam dla wszystkich dobra rade podczas diety musicie koniecznie brac jakies witaminy , bo ja to zaniedbałam i teraz mam leze w łozku , bo mam zapalnie gardła , ale to nie głownie przez diete tylko moje zaniedbanie , poniewaz podczas diety jestesmy bardzo osłabione nawet jak sie wydaje , ze nie ,bo ja sie czułam dobrze tylko po tym 7 dniu było gorzej , ale nie brałam zandych witamin i teraz mam. Co do wagi to nie wiem, bo ze znanych przyczyn nie bedzie obiektywna ,ale tak jak sie wczoraj wazyłam było 54 kg czyli tyle ile chciałam,

gratuluje Kochana a z jakiej startowałaś bo zapomiałam a z lenistwa <które musisz mi wybaczyć> nie chce mi sie szukać
ja jem mniej dzisiaj nie powinnam jeść owocu ale nie zjadłam ani kurczaka,ani marchewki,ani oleju za to pomarańcz bo przeziebiona jestem

Sunnydaay : widze ze mamy podobny problem choroba

Stratowalam z wagi 59 kg i

piękny wynik może jeszcze troszkę mniej jest

ja po kopen robie sobie dzionek przerwy w którym zjem to na co mam najwiekszą ochotę a potem wypróbuje do wielkanocy 8 dietek jednodniowych z joya

Kolorowych snów życze =* DOBRANOC

miłego piątku życze :* żeby był pełny słoneczka za oknem i w serduszku

napisz co u Ciebie na jakiej dietce jesteś mi jeszcze 6 dzionków zostało

miłej soboty życze :*

miłej,słonecznej niedzieli życze :*

mam nadzieje że wrócisz tutaj